|
powoli pozbywam się wszystkiego co we mnie dobre.
|
|
|
- od kiedy oni ze sobą rozmawiają.? - wiesz od jakiś 4 miesięcy nic mnie w niej już nie zdziwi, nawet to ,że z nim rozmawia, dobrze wiesz,że za minutę mogą się zabić, też by mnie to nie zdziwiło. . / -,-
|
|
|
Nie spodziewałam się ,że zrobisz to dla mnie, myślałam,że już odpuścisz, a jednak dalej walczysz.
|
|
|
Im cięższa walka tym lepsza nagroda.
|
|
|
-wyrucha i zostawi, to Ci obiecuję. -,-
|
|
|
Psychicznie trochę leżę, nawet bardzo, mimo miesięcy jest coraz gorzej. Nie wiem co się dzieje ze mną, nie wiem kiedy będzie normalnie, ale muszę jakoś wytrzymać. Muszę walczyć o siebie.
|
|
|
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
|
a może to jeszcze nie jest nasz czas, może jesteśmy za młodzi, żeby to zrozumieć, może jesteś za mało dojrzały.
|
|
|
`Dziewczyna jak każda inna , miła jak żadna..., a gdy wychodziła nie mogłem do niej więzi poczuć .`
|
|
|
`podobno.. podobno taka jedna mnie kochała. ` < 3
|
|
|
chciałam tylko jeszcze raz spojrzeniem wyznać Ci miłość, nie liczył się wtedy on.
|
|
|
Wszystkim kolegom opowiedziałeś o wszystkim, wiem ,że o tym wiedzą. Tylko chyba oni wszyscy są tacy sami, bo każdy normalny koleś dałby Ci w pysk za to co robisz, za to jak traktujesz dziewczyny, a oni jeszcze się z tego śmieją.
|
|
|
|