głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezciebiejuzniemoge

  W byciu idiotą jesteś bezkonkurencyjny.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` W byciu idiotą jesteś bezkonkurencyjny.

  Przekraczając wszelkie normy  nie stosując ograniczeń .

maadi dodano: 11 lipca 2011

` Przekraczając wszelkie normy, nie stosując ograniczeń .

  A dziś? Dziś pokaże Ci  że też potrafię się bawić. Pójdę do Twoich kolegów  po czym upije sie i będę się z Ciebie śmiała razem z nimi.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` A dziś? Dziś pokaże Ci, że też potrafię się bawić. Pójdę do Twoich kolegów, po czym upije sie i będę się z Ciebie śmiała razem z nimi.

  pobiegła na stację PKP  by go zatrzymać. w filmie by zdążyła.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` pobiegła na stację PKP, by go zatrzymać. w filmie by zdążyła.

  narysowałam Ci mapę do serca  ale całkowicie zapomniałam  że byłeś zagrożony z geografii.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` narysowałam Ci mapę do serca, ale całkowicie zapomniałam, że byłeś zagrożony z geografii.

  bo wiesz  że masz 50  szans na karierę dziwki.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` bo wiesz, że masz 50% szans na karierę dziwki.

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu.   boję się tego wszystkiego.   szepnęłam niepewnie  odwracając się ku niemu.   czyli czego się boisz?   zapytał  plącząc dłoń w moich włosach.   siebie. ciebie. nas. uczucia  które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać.   wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł  biorąc mnie mocniej w ramiona  posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi.   kocham Cię  skarbie. kocham nad życie.   wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie  i nic  i nikt  nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.

maadi dodano: 11 lipca 2011

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.

zaspałam. gdy weszłam do szkoły było spokojnie i pusto. lekcje trwały od dobrych 10 min. wbiegałam po schodach gdy z kimś się zderzyłam. rozsypane kserówki i ten dobrze znany mi głos  cześć  myślałam  że żołądek mi eksploduje. nie chciałam na niego spojrzeć  unikałam jego wzroku. zrobiłam krok w przód  ale on nie pozwolił mi przejść  5 min  błagam powiedział  wpatrując się we mnie. tak bardzo chciałam go przytulić   szybko  głos mi drżał  to było silniejsze . usiedliśmy na parapecie. wyjaśniał mi wszystko po kolei  płakałam tusz rozmazał się już całkowicie. i zanim się zorientowaliśmy zadzwonił dzwonek  a z klas zaczęli wychodzić pobudzeni uczniowie. kilka lasek  gdy nas zobaczyło zamarło. wraz z nią. poczuły taką zazdrość  widziałam to w ich oczach. wszyscy sie na nas gapili   bo ja cie kocham. tyle mam ci do powiedzenia. i kurwa  przemyśl to powiedział na koniec. tak bardzo mi go brakowało   ja ciebie też   łez leciało więcej. wstałam i poszłam przed siebie.

maadi dodano: 11 lipca 2011

zaspałam. gdy weszłam do szkoły było spokojnie i pusto. lekcje trwały od dobrych 10 min. wbiegałam po schodach gdy z kimś się zderzyłam. rozsypane kserówki i ten dobrze znany mi głos -cześć- myślałam, że żołądek mi eksploduje. nie chciałam na niego spojrzeć, unikałam jego wzroku. zrobiłam krok w przód, ale on nie pozwolił mi przejść- 5 min, błagam-powiedział, wpatrując się we mnie. tak bardzo chciałam go przytulić - szybko- głos mi drżał, to było silniejsze . usiedliśmy na parapecie. wyjaśniał mi wszystko po kolei, płakałam tusz rozmazał się już całkowicie. i zanim się zorientowaliśmy zadzwonił dzwonek, a z klas zaczęli wychodzić pobudzeni uczniowie. kilka lasek, gdy nas zobaczyło-zamarło. wraz z nią. poczuły taką zazdrość, widziałam to w ich oczach. wszyscy sie na nas gapili - bo ja cie kocham. tyle mam ci do powiedzenia. i kurwa, przemyśl to-powiedział na koniec. tak bardzo mi go brakowało - ja ciebie też - łez leciało więcej. wstałam i poszłam przed siebie.

  Czy są cukierki o smaku Twoich pocałunków?

maadi dodano: 11 lipca 2011

` Czy są cukierki o smaku Twoich pocałunków?

  Doskonale wiedzieliśmy  że nie przeżyjemy bez siebie.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` Doskonale wiedzieliśmy, że nie przeżyjemy bez siebie.

  I obiecuję Ci  że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy  odpalę papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno potrafię. Pamiętasz? Prosiłeś  żebym nigdy nie paliła.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` I obiecuję Ci, że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy, odpalę papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno potrafię. Pamiętasz? Prosiłeś, żebym nigdy nie paliła.

  Trzeba całego życia  aby nauczyć się żyć.

maadi dodano: 11 lipca 2011

` Trzeba całego życia, aby nauczyć się żyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć