 |
to jest świat naszych marzeń, który legł w gruzach ..
|
|
 |
` znaleźliśmy miłość w beznadziejnym miejscu.
|
|
 |
` Nad brzegiem jeziora siedziałam, patrzyłam w wodę. Byłam skłócona ze światem, zero szans na zgodę.
|
|
 |
` nigdy nie zobaczysz tego co ja widzę. są chwile, które kocham, a których nienawidzę.
|
|
 |
` słuchaj uważnie jak mówię słowo miłość.
|
|
 |
` umierałam każdego dnia czekając na Ciebie.
|
|
 |
` jak mogę kochać, jeśli boję się upadku?
|
|
 |
` tak, może wątpię w to co wierzę.
|
|
 |
` Tu życie na procentach, kurwa pęka głowa. Wciąż liczysz na ten dzień, by zaczął się od nowa.
|
|
 |
` podwójnie liczę skurwysyna, który raz faulował.
|
|
 |
` By uciec od nałoga, wytłuczone loga, samarki, tabletki nie jeden tu zwariował. Ja rzucam to do bletki, tak by się odstresować, małolatki za setki dają się stestować. Codziennie świadomość dotyka Cię od nowa,
Masz wybór, chcesz żyć lub to życie zmarnować.
|
|
|
|