|
dlaczego jego zapach jest legalny? przecież uzależnia.
|
|
|
dziś, w chłodny wieczór, schowam się pod Twoją bluzę, a Ty uspokoisz mój oddech. będę dla Ciebie najważniejsza, niezbędna, niepowtarzalna.
|
|
|
zwiedzamy siódme niebo. chwytamy tęcze. spacerujemy w wiosennym deszczu. słuchamy porannych śpiewów ptaków. łapiemy dużo promieni słonecznych. jest bajecznie.
|
|
|
szli razem, trzymając się mocno za dłonie, czuła jego ciepło, emanujące na prawo i lewo, czuła jego miłość której wciąż nie umiała pojąć.
|
|
|
nie mam Ci do zarzucenia nic. prócz rąk na szyję.
|
|
|
ja już nie szaleję na twoim punkcie, to za płytkie określenie. mnie raczej opętało.
|
|
|
przysięgam, że tyle miłości, co w jego oczach, nie widziałam jeszcze nigdzie.
|
|
|
kiedy wypowiada moje imię, tylko w jego ustach, po raz pierwszy brzmi tak bajecznie.
|
|
|
wypowiadając jego imię, pojawia się intensywny blask w Twoich oczach.
|
|
|
zachwycał ją, z każdym napotkanym głębokim spojrzeniem.
|
|
|
uwielbiałam, kiedy wstaje wcześniej ode mnie, by przygotować nam śniadanie na tarasie. robi cudowną jajecznicę i zawsze w niewielkim wazonie stały świeżo zerwane stokrotki z ogrodu. tak cudownie dba o to, żebym dobrze rozpoczęła dzień.
|
|
|
dzisiaj i każdego dnia jest tak samo, nie chcemy stracić ani sekundy. teraz już wiem, ze jutro też będziesz mój. wiem, że czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil z Tobą. i nie boje się puścić twojej reki przy pożegnaniu, bo wiem ze znów będę mogła ją trzymać i będzie nadal moja.
|
|
|
|