 |
Samotność zaczyna się wtedy kiedy tak wiele rzeczy chciałabyś powiedzieć a nie masz komu. — melancolie
|
|
 |
Z dna bardzo trudno się podnieść.
|
|
 |
|
dobrze jadam, pije, palę i zasypiam. jak Ci smutno, to trudno tak to idzie, wybacz
|
|
 |
Zmieniłam się. Już nie jestem tą dziewczynką, która robiła wszystko dla szpanu. Imprezy, alkohol czy lepszy towar? Odstawiłam na bok. Dojrzałam. W szkole idzie mi lepiej, w rodzinie atmosfera jest odpowiednia, a w miłości się w końcu ułożyło. Znów jest przy mnie. Od pół roku tworzymy cudowną parę, której przyglądają się ludzie i zazdroszczą. Miewamy wzloty i upadki, ale tym razem jestem najszczęśliwszą kobietą na tej ziemi i nie zakrywam bólu w miłosnych przygodach wśród obcych chłopaków. Wystarczy mi tej jeden, który swą obecnością potrafi zmienić cuda do tego stopnia, że z gówniary która miała wszystko w dupie przeobraziła się kobieta, która troszczy się o wszystkich. Nawet o starszą panią, która jest jej zupełnie obca. [lajfisbrutal]
|
|
 |
Uciekam przed samym sobą, lecz mój cień wciąż mnie dogania. Słyszę jej głos w oddali, który krzyczy miłością i oczy tak rozpalone, że ich blask przeszywa moje ciało na wylot. Zapadam się pod ziemię i kolejny raz wstaję bo wiem, że robię to dla Niej. Przecież wróci! Krzyczy serce, choć powoli samo przestaje w to wierzyć. "Teraz jesteś daleko, ale gdy wrócisz, Ona będzie na Ciebie czekać, uśmiechem powie Ci wszystko co czuje i będzie jak dawniej" woła serce kolejny raz tak głośno bym usłyszał. Wszystko co robię robię dla Ciebie... mówię szeptem przez łzy, chmury się rozstępują, słońce się przez nie przedziera, patrzę w telefon i widzę jej zdjęcie. Serce bije szybciej. Ona gdzieś tutaj jest. Rozglądam się, lecz widzę tylko masę obcych mi ludzi. Zwariowałem. Muszę tam wrócić, lecz co jej powiem? Przepraszam? To za mało, to tylko puste słowo, które już dawno straciło swą wartość. Nie potrafię znaleźć usprawiedliwienia, więc może nie powinienem go szukać, powinienem przy Niej tylko być./mr.l
|
|
 |
Tak wiele chciałabym ci powiedzieć, tak wiele chciałabym ci dać. Nie chcesz mnie znać, nie chcesz mnie słuchać. Tylko pijacki bełkot do twojego zdjęcia daje upust emocjom, tylko kolejna butelka koi ból, a kolejna tabletka daje mój własny raj, w którym nikt mi ciebie nie odbiera. — melancolie
|
|
 |
|
chce mi się rzygać, chce się znów napić, otwieram oczy i jestem sam
|
|
 |
|
Smutny człowiek potrafi się przywiązać do każdego ciepłego słowa, jakie usłyszy.
|
|
 |
Może już nie pamiętasz kim jestem i kim byłam w twoim życiu ale ja nigdy o tobie nie zapomnę. — melancolie
|
|
 |
Mam martwe serce. Z dnia na dzień pogrążam się w monotonii, coraz bardziej obojętna wszystko, tak bardzo łaknąca miłości.— melancolie
|
|
 |
Musisz mieć dużo wiary i odwagi żeby podnieść się z dna. Poukładać ból w sercu, posklejać się po upadku. Musisz znaleźć sens i żyć.— melancolie
|
|
 |
Może czujesz, że nic nie masz i jesteś dnem. Może nie radzisz sobie z życiem i wódką koisz ból. Życie masz w swoich dłoniach, nie wypuszczaj go bo niczym drobnych odłamków szkła nie poskładasz w idealną całość.— melancolie
|
|
|
|