 |
Mimo , że zniszczyłeś mi świat , moje sny i marzenia , to sprawiłeś , że jestem silniejsza . Teraz rozumiem, że to ją kochasz, że to ona jest tą szczęściarą, która zamieni twoją codzienność w coś niezwykle pięknego. Nauczyłeś mnie jak podchodzić do wielu spraw z powagą, że życie to nie zabawka. Trzeba walczyć o swoje marzenia. A teraz kiedy Ty potrzebujesz mojej pomocy, ja nie mogę nic zrobić. Nie mogę.! Wiesz jakie to cholerne uczucie.? Bo to nie ode mnie zależy co będzie dalej. Tylko od Ciebie. Ja mogę być przy Tobie, wspierać Cie i się z Tobą śmiać. Lecz to co zrobisz zależy tylko i wyłącznie od ciebie, kieruj się sercem i marzeniami.
|
|
 |
Jeśli masz ciężko to znak, że idziesz w dobrą stronę. Nikt nam nie obiecywał, że będzie łatwo. Staczamy się na dno, dobija nas miliony różnych spraw, ale to wszystko po to aby upaść i powstać, zaczynając wszystko od nowa, dostajemy szanse by naprawić to co żeśmy zepsuli.
|
|
 |
Był kłamcą - przyrzekał, że mnie nigdy nie zostawi. Był złodziejem - ukradł mi serce. Był mordercą - zabił naszą miłość.
|
|
 |
Nikogo nie obchodzi co naprawdę czujesz, nikogo nie obchodzi jak bardzo próbujesz, nikogo nie obchodzi jak silnie się starasz, już często słyszałam - co ty odpierd*lasz ?
|
|
 |
Jeśli dziewczyna wybacza Ci po tym, jak ją zraniłeś i nadal pokazuje, jak bardzo jej zależy - to uwierz, koleś, to ta jedyna.
|
|
 |
Ona tak cholernie była naiwna, łudziła się, że ją kocha. Myślała, że znaczy coś dla niego, że On pragnie jej tak jak ona jego. Starała się z całych sił, jednak to było dla niego za mało. Była mu obojętna, ale miała nadzieje, że to się zmieni. Ona Go kochała, a On ją tylko wykorzystał i zostawił z reputacją dziwki.
|
|
 |
Od kilku dni się nie odzywa. Przez głowę przesuwają Ci się różne myśli: 'zapomniał o mnie, znalazł inną, nic dla Niego nie znaczę' - rysujesz najczarniejsze scenariusze. A z każdym kolejnym dniem wątpliwości są coraz większe, tak jak Twoja tęsknota. Nie dajesz rady. Bez Niego umierasz, tracisz ochotę na życie. Jednak wystarczy jedna wiadomość, a na twojej twarzy znowu przez kilka dni gości uśmiech, znowu jesteś szczęśliwa... Aż do kolejnej chwili zwątpienia.
|
|
 |
Jeśli nie potrafisz słowem sprawić, by komuś zrobiło się cieplej na sercu, to spróbuj czynem... Przemilcz i przytul, bo może ktoś właśnie tego potrzebuje
|
|
 |
Skąd masz wiedzieć kiedy to jest miłość? Kiedy odróżnić te prawdziwe uczucie od tego zwykłego i żałosnego zauroczenia ? Wtedy kiedy nie będziesz już się zastanawiać gdzie on jest bo będziesz to wiedzieć , kiedy nie będziesz płakać w poduszkę dlatego że nie napisał ci sms na dobranoc. Kiedy będziesz się cieszyć z każdego jego uśmiechu , a kiedy będzie się śmiał poczujesz takie przyjemne uczucie w brzuchu. Kiedy będziesz potrafiła opierdolić go za każde karygodne słowo wypowiedziane w niewłaściwym momencie i będziesz miała to gdzieś czy się obrazi , wiedząc że i tak zaraz cię pocałuje. Kiedy jego życie będzie Twoim , a dzień bez myśli o nim nie będzie wchodził w grę. Kiedy będziesz martwić się o jego szkołę , rodzinę , o jego zdrowie ... Kiedy stanie się Twoim powietrzem. Po prostu .mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na fejsie '' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '', ale rozsądek nie pozwala
|
|
 |
chcesz Go? to zacznij przyzwyczajać się do pobudki o 4 nad ranem, bo właśnie wtedy wstaje i idzie wziąć prysznic. wiesz co później? później ma trening. a w co? w kosza. następnie biegiem leci do szkoły by zdążyć na pierwszą lekcję, ale zazwyczaj i tak się spóźnia. jak na szpilkach przesiedzi kilka godzin w budzie, by potem skoczyć do domu coś zjeść. wiesz, zazwyczaj są to jakieś marne zupki chińskie, albo odgrzewane zapiekanki. dlatego Ja byłam zazwyczaj w gotowości by coś Mu upichcić. bo właśnie potem był już u Mnie. do wieczora, do każdej pory. czuwał, dawał bezpieczeństwo i kochał. ale było minęło. no tak, chyba na nic Moje rady względem Niego, bo Ty zapewne przeznaczyłaś Go już do innych celów. ciao, mała.
|
|
 |
siedziała na łóżku, a w głośnikach leci nuta słonia. Zastanawiała się jak mógł jej to zrobić. Jak mógł zapomnieć każdą ich wspólnie spędzoną chwile, wszystkie wypowiedziane kocham i kazda klotnie. Złamał wszystkie dane obietnice. Zostawił ją jak psa. Kazał zapomnieć jak gdyby nigdy nic. Rozpierdolil jej swiat na tysiace malych kawalkow, ktorych nie da sie juz zlozyc.
|
|
 |
Wiesz, że plamy po czerwonym winie wciąż pokrywają moją śnieżnobiałą, wiosenną sukienkę? Wiesz, że w dalszym ciągu ten ogromny misiek od Ciebie śpi ze mną co noc? Wiesz, że nadal mam w archiwum te wiadomości od Ciebie, z przed kilkunastu miesięcy? Wiesz, że wciąż potrafię przypomnieć sobie każdy z Twoich dotyków błądzących po moim ciele? Wiesz, że w dalszym ciągu kocham Cię równie mocno, jak wcześniej?
|
|
|
|