głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bez_schizy

z chmur niczym łzy padał deszcz  powoli pozbawiając mnie makijażu. krawędzią dłoni otarłam czarne smugi z policzków. opierając się o barierkę mostu  wyobraziłam sobie ostatnie kilka tygodni. Ciebie i mnie na słonecznej plaży  zakochanych. wspomnienie Twojego uśmiechu spowodowało chwilową arytmię. wychyliłam się bardziej nad wodę. nabrałam haust powietrza  czując jak mrozi mi płuca. znów zatopiłam się w Twoich oczach i choć był to tylko wytwór wyobraźni  było cudownie. znowu ciepło  bezpiecznie. a później światło zmieniło się w cień. mimowolnie  może nieświadomie wychyliłam się jeszcze bardziej. teraz widziałam Twoje wściekłe spojrzenie  dłonie zaciśnięte w pięści. słyszałam krzyk. a potem już Cię nie było. przeżyłam wszystko po raz wtóry  równie mocno. większą częścią byłam już nad wodą. na moment wrócił obraz jej w ramionach  które miały być tylko moje. wychyliłam się jeszcze trochę. 'kocham cię'  powiedziałam niby do siebie  niby do Ciebie  choć byłeś tyle kilometrów stąd. spadłam. n

nieswiadomosc dodano: 13 września 2011

z chmur niczym łzy padał deszcz, powoli pozbawiając mnie makijażu. krawędzią dłoni otarłam czarne smugi z policzków. opierając się o barierkę mostu, wyobraziłam sobie ostatnie kilka tygodni. Ciebie i mnie na słonecznej plaży, zakochanych. wspomnienie Twojego uśmiechu spowodowało chwilową arytmię. wychyliłam się bardziej nad wodę. nabrałam haust powietrza, czując jak mrozi mi płuca. znów zatopiłam się w Twoich oczach i choć był to tylko wytwór wyobraźni, było cudownie. znowu ciepło, bezpiecznie. a później światło zmieniło się w cień. mimowolnie, może nieświadomie wychyliłam się jeszcze bardziej. teraz widziałam Twoje wściekłe spojrzenie, dłonie zaciśnięte w pięści. słyszałam krzyk. a potem już Cię nie było. przeżyłam wszystko po raz wtóry, równie mocno. większą częścią byłam już nad wodą. na moment wrócił obraz jej w ramionach, które miały być tylko moje. wychyliłam się jeszcze trochę. 'kocham cię' -powiedziałam niby do siebie, niby do Ciebie, choć byłeś tyle kilometrów stąd. spadłam./n

uwielbiał jej źrenice  w których za każdym razem widział tylko siebie. uwielbiał jej usta  które zawsze pragnęły więcej i jej ciało  którego zapach był w stanie pochłaniać  bez jakichkolwiek zahamowań.   endoftime.

endoftime dodano: 13 września 2011

uwielbiał jej źrenice, w których za każdym razem widział tylko siebie. uwielbiał jej usta, które zawsze pragnęły więcej i jej ciało, którego zapach był w stanie pochłaniać, bez jakichkolwiek zahamowań. | endoftime.

mam wielką ochotę przytulić się  a z Twoich ust usłyszeć  że jestem dla Ciebie wszystkim o czym marzyłeś  chociaż i tak wiem  że to raczej nierealne.   endoftime.

endoftime dodano: 13 września 2011

mam wielką ochotę przytulić się, a z Twoich ust usłyszeć, że jestem dla Ciebie wszystkim o czym marzyłeś, chociaż i tak wiem, że to raczej nierealne. | endoftime.

codziennie rano patrząc w lustro  w swoich oczach widzieć Jego uśmiech  tak jak kiedyś  kiedy istniało szczęście.   endoftime.

endoftime dodano: 13 września 2011

codziennie rano patrząc w lustro, w swoich oczach widzieć Jego uśmiech, tak jak kiedyś, kiedy istniało szczęście. | endoftime.

 amator martwi się o sprzęt  profesjonalista martwi się o kasę  a mistrz martwi się o światło”

nieswiadomosc dodano: 12 września 2011

"amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło”

muzyka zagłusza rzeczywistość  tylko dzięki niej chociaż przez moment mogę poczuć  że żyję nie słysząc własnych myśli  które w głowie zabijają się o siebie bez przerwy.   endoftime.

endoftime dodano: 12 września 2011

muzyka zagłusza rzeczywistość, tylko dzięki niej chociaż przez moment mogę poczuć, że żyję nie słysząc własnych myśli, które w głowie zabijają się o siebie bez przerwy. | endoftime.

kłamstwo mija się z prawdą  tworząc nieszczerą iluzję. już nie wiem co jest dobre  co złe. czy tęsknię  czy nienawidzę ? może jednocześnie. z trudem próbuję pozbierać własne emocje do kupy. uciekają we wszystkie strony  cholerstwa. światło chowa się po kątach  a ciemność grabi resztki nadziei. coś nie tak. chyba zwariowałam. wiesz ? namieszałeś mi w głowie  Kochanie.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 12 września 2011

kłamstwo mija się z prawdą, tworząc nieszczerą iluzję. już nie wiem co jest dobre, co złe. czy tęsknię, czy nienawidzę ? może jednocześnie. z trudem próbuję pozbierać własne emocje do kupy. uciekają we wszystkie strony, cholerstwa. światło chowa się po kątach, a ciemność grabi resztki nadziei. coś nie tak. chyba zwariowałam. wiesz ? namieszałeś mi w głowie, Kochanie. / nieswiadomosc

nie muszę kłamać stwierdzając  że w tym momencie to On jest najistotniejszym szczegółem w moim życiu.   endoftime.

endoftime dodano: 12 września 2011

nie muszę kłamać stwierdzając, że w tym momencie to On jest najistotniejszym szczegółem w moim życiu. | endoftime.

plątanina cieni na Jego twarzy gdy śpi. równy  spokojny oddech i lekko unosząca się klatka piersiowa. delikatny uśmiech na cudownych wargach  włosy tak mocno kontrastujące z poduszką. i Jego dłoń na moim biodrze. chwila idealna.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 12 września 2011

plątanina cieni na Jego twarzy gdy śpi. równy, spokojny oddech i lekko unosząca się klatka piersiowa. delikatny uśmiech na cudownych wargach, włosy tak mocno kontrastujące z poduszką. i Jego dłoń na moim biodrze. chwila idealna. / nieswiadomosc

chociaż raz nie ściemniać z uczuciami  chociaż raz postawić sprawę jasno  powstrzymać łzy i przebić się przez to co  co noc nie dawało zasnąć.   endoftime.

endoftime dodano: 12 września 2011

chociaż raz nie ściemniać z uczuciami, chociaż raz postawić sprawę jasno, powstrzymać łzy i przebić się przez to co, co noc nie dawało zasnąć. | endoftime.

podejdź do mnie kiedy nikogo nie będzie wokół  wyrzuć z siebie wszystko to co przeszkadza  to co przeze mnie rozpierdala Ci psychę  wyzwij mnie od suk  szmat czy jak wolisz  ale zrób to stylowo patrząc prosto w oczy moje a nie innych.   endoftime.

endoftime dodano: 11 września 2011

podejdź do mnie kiedy nikogo nie będzie wokół, wyrzuć z siebie wszystko to co przeszkadza, to co przeze mnie rozpierdala Ci psychę, wyzwij mnie od suk, szmat czy jak wolisz, ale zrób to stylowo patrząc prosto w oczy moje a nie innych. | endoftime.

i co? teraz tak po prostu jebać to co czuję  jebać wszystkie moje uczucia. jebać to kim byłam  czy liczyłam się czy nie  czy byłam tylko dla zabawy  dla ozdoby czy tak na serio. teraz to już nieważne. w tej chwili mnie już nie ma  teraz jestem już nikim chociaż podobno byłam kimś  i może to lepiej.   endoftime.

endoftime dodano: 11 września 2011

i co? teraz tak po prostu jebać to co czuję, jebać wszystkie moje uczucia. jebać to kim byłam, czy liczyłam się czy nie, czy byłam tylko dla zabawy, dla ozdoby czy tak na serio. teraz to już nieważne. w tej chwili mnie już nie ma, teraz jestem już nikim chociaż podobno byłam kimś, i może to lepiej. | endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć