|
wierz mi , płaczę, najwyższy czas dorosnąć
|
|
|
bardziej przykre niż przykre, i myśl ,że nie zrobiłam zupełnie nic
|
|
|
Czasem żałuję, że kogoś poznałem patrząc na to, co teraz odpierdala
|
|
|
stwierdzam sprzątanie bo słońce
|
|
|
kończe z piciem , co niedziele...
|
|
|
i melanż za melanżem mówie że w przyszłą sobotę to już się ogarnę , ta
|
|
|
to, co przed nami zależy od nas samych i trzeba w to wierzyć, nie stawiając sobie granic !
|
|
|
Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę."
|
|
|
siadaj i płacz, bo ten uśmiech był szczęściem
|
|
|
przez ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie ,po co te bajki, że bardzo też to boli cię, przestań już pierdolić te głupoty, proszę cię
|
|
|
wiem, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chcę widzieć ciebie więcej ,nigdy więcej
|
|
|
a mogłoby tak zawsze być jak dziś, patrzę po twarzach – nastrój mistrz
|
|
|
|