|
mam świadomość popełnionych błędów dobra wiadomość - ciągle nie tracę pędu teraz bez nerwów staram się rozwiązać problem mów co leży na sercu, nie rozbijaj na drobne
|
|
|
kiedy przestaje ci zależeć dostajesz wszystko , bez sensu
|
|
|
świat stworzył nas, my tworzymy ten świat,
tyle da nadziei ile ty od siebie dasz,
to nie jest finał to dopiero jest start,
budujemy nasz dom, to nie jest domek z kart
|
|
|
weź za rękę mnie i pójdziemy,
zmaleją kłopoty, planety, problemy,
każde marzenie będzie bliżej ziemi,
bo wszystko możemy dziś zdobyć i zmienić
|
|
|
ludzie sami stwarzaja sobie niepotrzebne problemy .. jezu co za społeczeństwo
|
|
|
mam tu ludzi, którym mówię wszystko, to nie to samo co ty, ale jakoś pozwala wytchnąć
|
|
|
jak mam komuś zaufać, chcę miec do niego pewność, a ty? weź nie pierdol, bo znasz mnie tylko z zewnątrz!
|
|
|
bo traci swoją wartość to co ci łatwo przyszło
|
|
|
wiem, że ludzie są różni, a ja często uogólniam, ale jest tu tylu próżnych, że gubię się komu ufać, coraz trudniej rozróżnić i chuj wie kogo słuchać
|
|
|
może nie żyją jak ja, ale to działa z korzyścią, bo słuchając takich jak ja stałbym się egoistą
|
|
|
ja wziełabym cię za rękę i chętnie poszła dalej
|
|
|
jestem z tych co późno zasypiają, późno wstają, ten kac jest moralny, ten stan jest fatalny,
ten plan, który miałem nie staje się triumfalny
|
|
|
|