głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beyou

NA BLOGU RÓWNIEŻ NOWY POST :  http:  obietnicapowrotu.blogspot.com 2013 12 dlaczego nie miaoby byc dobrze.html

endoftime dodano: 12 grudnia 2013

Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo  podobno zawsze byłam ciekawa  czasem bez granic  wierciłam dziury by uspokoić własne myśli  jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować  gdyby nie to  że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach  gdy łączyłam historie  czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja  gdy tylko ja chciałam możliwe  że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas  nie moje miejsce.   Endoftime.

endoftime dodano: 12 grudnia 2013

Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.

CZEŚĆ  WRACAM

endoftime dodano: 12 grudnia 2013

CZEŚĆ, WRACAM

http:  ask.fm kallwik

skejter dodano: 7 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona  trzymając w dłoniach strzępki papieru  przesiąknięte łzami  bólem  samotnością  bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę  aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły  aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona, trzymając w dłoniach strzępki papieru, przesiąknięte łzami, bólem, samotnością, bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę, aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły, aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas. /happylove

Ręce zastygają w kieszeni kurtki  jakby przyszyły się do czarnych  równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża  kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment  jakby ktoś wcisnął przycisk  stop   a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół  a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka  ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla  wełniane sweterki do kupienia   jarmark świąteczny. Lodowisko na środku  kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie  kupowanie prezentów  a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu  ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie  do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce  wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao  gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Ręce zastygają w kieszeni kurtki, jakby przyszyły się do czarnych, równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża, kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment, jakby ktoś wcisnął przycisk "stop", a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół, a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka, ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla, wełniane sweterki do kupienia - jarmark świąteczny. Lodowisko na środku, kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie, kupowanie prezentów, a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu, ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie, do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce, wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao, gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego. /happylove

https:  www.facebook.com skejterovykallwik?fref=ts  zapraszam jeśli ktoś chce pogadać  albo potrzebuje pomocy  cokolwiek :

skejter dodano: 1 grudnia 2013

https://www.facebook.com/skejterovykallwik?fref=ts zapraszam jeśli ktoś chce pogadać, albo potrzebuje pomocy, cokolwiek :)

Chcę Cię mieć tu codziennie obok mnie  bo nie obchodzą mnie te wszystkie dni  ...   gdy chcę uciekać albo kiedy to Ty chcesz uciekać  ...   to coś o przeznaczeniach  których się nie rozłączy. Kiedyś będą o Nas pisali książki   ...  o miłości w Nas  o tym jak mimo przeciwności pokonała czas.   Zeus

happylove dodano: 1 grudnia 2013

Chcę Cię mieć tu codziennie obok mnie, bo nie obchodzą mnie te wszystkie dni (...), gdy chcę uciekać albo kiedy to Ty chcesz uciekać (...), to coś o przeznaczeniach, których się nie rozłączy. Kiedyś będą o Nas pisali książki, (...) o miłości w Nas, o tym jak mimo przeciwności pokonała czas. ~ Zeus

Ktoś tu w takim razie jeszcze żyje i czyta   jej  to piękne. Dziękuje i trzymaj się :  teksty happylove dodał komentarz: Ktoś tu w takim razie jeszcze żyje i czyta - jej, to piękne. Dziękuje i trzymaj się :) do wpisu 30 listopada 2013
 cokolwiekxd   dziękuje pięknie :  teksty happylove dodał komentarz: @cokolwiekxd - dziękuje pięknie :) do wpisu 30 listopada 2013
Wychylasz się nieco i spoglądasz w przód. Tak  to Twoja przyszłość. Uśmiechasz się i zaciskasz swoje palce nieco mocniej na Jego dłoni.   Jesteś  jesteś tam!   krzyczysz Mu do ucha z wyraźną ulgą na twarzy. Siedzicie we własnym pociągu  który wciąż gna na przód. Czasem występują sprzeczki i wtedy   zmieniacie wagony. Rozdzielacie się na moment  puszczacie swoje dłonie  ale mimo tego  że osobno: to tak naprawdę przez cały czas razem. Nie możecie dopuścić  aby wtedy  gdy ktoś rzuci przeszkody na drogę   doszło do rozpadu serc. Aby Wasze życie zmieniło drogi i rozjechało się w dwie różne strony świata. Rzeczywistość potrafi być brutalna  wypełniona tłumem ludzi  którzy lubią wciąż coś burzyć zamiast budować. Sęk w tym  aby walczyć o siebie nawzajem do upadłego   nawet  gdy rozleje się potok  raniących słów  powróci przeszłość  teraźniejszość wbije parę sztyletów w klatkę piersiową   walczcie o Waszą przyszłość.  happylove

happylove dodano: 24 listopada 2013

Wychylasz się nieco i spoglądasz w przód. Tak, to Twoja przyszłość. Uśmiechasz się i zaciskasz swoje palce nieco mocniej na Jego dłoni. - Jesteś, jesteś tam! - krzyczysz Mu do ucha z wyraźną ulgą na twarzy. Siedzicie we własnym pociągu, który wciąż gna na przód. Czasem występują sprzeczki i wtedy - zmieniacie wagony. Rozdzielacie się na moment, puszczacie swoje dłonie, ale mimo tego, że osobno: to tak naprawdę przez cały czas razem. Nie możecie dopuścić, aby wtedy, gdy ktoś rzuci przeszkody na drogę - doszło do rozpadu serc. Aby Wasze życie zmieniło drogi i rozjechało się w dwie różne strony świata. Rzeczywistość potrafi być brutalna, wypełniona tłumem ludzi, którzy lubią wciąż coś burzyć zamiast budować. Sęk w tym, aby walczyć o siebie nawzajem do upadłego - nawet, gdy rozleje się potok, raniących słów, powróci przeszłość, teraźniejszość wbije parę sztyletów w klatkę piersiową - walczcie o Waszą przyszłość. /happylove

Gratulacje? Ale dlaczego?:  teksty happylove dodał komentarz: Gratulacje? Ale dlaczego?:> do wpisu 24 listopada 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć