 |
bo życie to nie fotel, na którym siedzisz z pilotem.
|
|
 |
Twoje usta, smakowały jak dawno, zapomniany smak mojego najulubieńszego kakao.
|
|
 |
Przypadkowo ktoś wypowiedział Twoje imie,
słysząc je, uśmiecham się,
spedzam swoj czas myslac wlasnie o Tobie
i to prowadzi mnie prawie do szalenstwa
to moje serce blaga by zmienic te odległość
to moje serce jest kazdym zakretem tej dlugiej zakurzonej drogi
|
|
 |
Przecież takie podłe suki jak ja nie mają prawa bytu, nieprawdaż Skarbie ?
|
|
 |
Pamiętasz jeszcze.? Kiedy przy pierwszym spotkaniu tak się siebie wstydziliśmy.
|
|
 |
wkładam dresy i bluze z kapturem.
niech mówią co chcą, mam ich głęboko.
|
|
 |
co tak naprawdę myślisz kiedy na mnie patrzysz ?
|
|
 |
nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku , założyć bluzki , w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną pierdolonej kaczki . nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru jak ona
|
|
 |
endorfiny skaczą , gdy wszystkim w koło włącza się tryb " love "
|
|
 |
Bo co? bo przeraża Cię moje 168 wzrostu, długie brąz wlosy, brązowe oczy, delikatne dłonie, niewielki dekolt, szeroki usmiech i styl, którego tobie brak?!
|
|
 |
- a Ty kochanie byłaś grzeczna ? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam
|
|
|
|