| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''Miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory''. Janusz Leon Wiśniewski |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ''Uciekam, więc jestem. A raczej: uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę''. Terry Pratchett |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pierwszy to jest niezły gość, wierny ideałom i wciąż stara się o lepszy los, pracowity, nie wypuści, jak już złapie w zęby kość, nie wie, co to długi, na imprezach bywa rzadko, woli na siłkę iść w tym czasie, ale co kto lubi, bardziej ułożony facet jest, nie to, co drugi, z takim o poranku chciałabyś się obok budzić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Taki jestem, palę wszystkie mosty, które mam po drodze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ona już się nie odzywa, bo jej szkoda gadki, i tak chuj Cię to obchodzi, że się ktoś tam martwi, co? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Śmiać się z porażek łatwo, czemu swoje chowasz w kieszeń? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie rozumiesz mnie i już nie zrozumiesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pewnie już widzisz, że kurwa, straciłem grunt bez Ciebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wciąż jest trochę smutno, gdy przechodzę znów przez teren i zawsze patrzę w okno łudząc się, że ujrzę Ciebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Myślę o nas i że byłaś zbyt surowa, boli mnie od dymu głowa i tak kminie, że jestem znowu tam gdzie wtedy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | No cóż, nie będzie mi szkoda, nie chcę słyszeć Ciebie znów. |  |  |  |