 |
moje łokcie nie są po to, żeby przepychać się w tłumie. są po to żeby się podnieść, gdy upadam, gdy nie rozumiem.
|
|
 |
" To wszystko dlatego, że nie potrafiłam docenić, jak wiele mam. "
|
|
 |
Ja uwielbiam ją, Ona tu jest,
i tańczy dla mnie,
bo dobrze to wie, że porwę ją,
i w sercu schowam na dnie.
|
|
 |
Poproszę Ciebie w bitej śmietanie i z wisienką na ustach .
|
|
 |
szczęście w postaci czekoladowych oczu , które składają się w czerwone serduszko
|
|
 |
-Kiedy przestaniesz mnie kochać ?
- Pytasz kiedy umrę ?
|
|
 |
kazdy moze sprawic, ze usmiechniesz sie robiac cos zabawnego. Ale tylko ktos naprawde wyjatkowy sprawi, ze usmiechniesz, nie robiac zupelnie nic. :*
|
|
 |
tęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęskniętęsknię .
|
|
 |
ufałam Ci. wierzyłam na każde słowo. troszczyłam się o Ciebie. kochałam. nigdy nie miałam zamiaru Cię skrzywdzić. pragnęłam, żebyś żyła wiecznie. byłaś taka dobra i oddana. każdego wieczoru modliłam się do Boga, aby nigdy nie nadszedł dzień, w którym będę musiała się z Tobą pożegnać. dałaś mi życie i będę Ci za to wdzięczna już zawsze. ale nigdy nie zrozumiem, jak mogłaś Nas zostawić. w jaki sposób potrafiłaś spojrzeć mi w oczy i obiecać, że nigdy nie zapomnisz. jak nauczyłaś się tak perfekcyjnie ranić ludzi. ciągle widzę Twoją uśmiechniętą twarz i słyszę ostatnie słowa na ustach "będę Was odwiedzać". a później wyszłaś, jak z jakiegoś sklepu, w którym nie znalazłaś sobie sukienki. nie zadzwoniłaś. nie przeprosiłaś. nie podziękowałaś za wspólnie spędzone lata. nie powiedziałaś, że będziesz tęsknić. nie chciałaś Nas, prawda mamo? [ yezoo ]
|
|
 |
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
Dał mi całą swoją miłość, dał mi siebie, położył przede mną swoje serce, umysł i ciało, tak jakby nie istniał nikt inny, poza mną i wszystkie moje blizny się zagoiły, moje serce się zrosło, byłam szczęśliwa. - niecalkiemludzka, mistrz.
|
|
|
|