 |
Łatwo się sprzedać, trudniej odkupić.
|
|
 |
|
Marudź, narzekaj, czepiaj się, ale bądź.
|
|
 |
Kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem... Wtedy zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś
|
|
 |
Spytać możesz, ale wiedzieć nie musisz.
|
|
 |
Będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię. Będę pić gorące kakao, dopóki nie poparzę ust. Będę o Ciebie walczyć, dopóki mnie nie pokochasz.
|
|
 |
Będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię. Będę pić gorące kakao, dopóki nie poparzę ust. Będę o Ciebie walczyć, dopóki mnie nie pokochasz.
|
|
 |
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. wciąż zapełnia pustkę, by na co dzień obciążać bólem, nie tylko klatkę ale i całą resztę, nawet tych najdrobniejszych odłamków Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
Skoro faceci są z Marsa , to niech tam kurwa wracają . Lejdis :)
|
|
 |
' przez chwilę byłam grzeczna . po chwili rozpuściłam włosy , włożyłam podarte dżinsy , szpilki na trampki i wio w świat ♥
|
|
 |
Kochałam Cię cały czas . Zastąpiłeś mi sobą powietrze . Pewnego dnia wszystko spaprałeś jednocześnie zabierając mój tlen . nie żyję ..
|
|
 |
późną nocą, tuż przed snem, spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom, zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej, i obejmując je rękoma, delikatnie skulona na brzegu łóżka, zastanawiam się czy tak jak kiedyś, teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne, na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech, czy może analizując przeszłość, uśmiechasz się, mając nadzieję, że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka, czy nadal tęsknisz, jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem, które jako jedyne dla nas jest wspólne, z bólu marszczysz czoło, żałujesz, kalkulując wszystkie tamte słowa, rozważając każdy szczegół, każde za i przeciw.. / endoftime.
|
|
|
|