 |
Miałem wszystko pod kontrolą
Umiałem powstać jak Feniks
Ale zbyt często grunt się pode mną wali
Więc nie dziw się że tacy, jak ja upadali często
|
|
 |
Szukasz wyjścia, nie da Ci go czysta
potrzebujesz odrobiny towarzystwa
Znajdujesz ja myśląc "zapomnę o nas"
tylko czemu szukasz akurat w innej ramionach?
|
|
 |
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś
niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe
i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek
chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
ona też tak miała pewnie setki razy
bo przecież była od Ciebie uzależniona
|
|
 |
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
Nie ma nic wstydliwego w tym że kogoś zraniłeś,
każdy ranił, lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
Jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości,
nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonności.
|
|
 |
'Różne przypadłości się zdarzają w życia młynie,
Przeciwności losu - to i tak Cię nie ominie,
Daj serce dziewczynie,pracuj pomyśl o rodzinie,
bo czas Ci się przewinie będziesz sam w tej dolinie. '
|
|
 |
Gdybyś wiedział, że osoba którą kochasz jutro umrze
To co byś jej powiedział by dać upragnioną ulgę?
|
|
 |
Czuję się jak nigdy, coś i nicość się we mnie uzupełniają
Nie ruszają mnie krzywdy, blizny, uściski, radość - to samo
Jestem obojętna moje ego nie lubi się ze słowem smutek
Może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute.
|
|
 |
Jeśli stracie Cię za życia znajdę Cię po stronie drugiej
|
|
 |
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
 |
Do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości.
|
|
|
|