 |
Tak bardzo prosto odpłynąć w bezkres,
czemu nie chce iść prostą linią po szczęście?
|
|
 |
Tu nadzieja umiera ostatnia, zabiera marzenia,
zaciera spojrzenia zwierciadła zamienia wspomnienia,
upadła bez mienia, zabiera sumienia, a prawda
nie ma znaczenia kiedy upada martwa.
|
|
 |
Jesteśmy odpowiedzialni za ludzi, z którymi żyjemy.
|
|
 |
Miałam się nie angażować, miałam dać sobie spokój, przecież miałam liczyć tylko na siebie, miałam sobie wystarczyć, Boże, miałeś mnie trzymać, nigdy więcej nie oddać drugiemu człowiekowi, nie po tym, co przeszłam. / nieracjonalnie
|
|
 |
Co czujesz, gdy przegrywasz walkę? Wstyd, bo przecież wszystko co zrobiłaś, mogłaś wykonać sto razy lepiej. Zawód, bo tak bardzo wierzyłaś w swoje umiejętności. Złość, bo gdzieś głęboko coś rozdziera Cię na kawałki i krzyczy, że jesteś słaba. Zazdrość, bo przecież chciałabyś być na miejscu zwycięzcy, po to tutaj jesteś. Schodzisz ze sceny, otrzymujesz gratulacje, oklaski i podziękowania. Uśmiechasz się wymuszenie. Później siadasz i prowadzisz wewnętrzną walkę ze sobą. Po co? Podnieś głowę i otrzyj łzy. Napraw błędy i wracaj na scenę. Przecież potrafisz. Dasz radę. Jesteś tu po to, aby walczyć. Nazwij siebie zwycięzcą, a później się nim stań. Zbyt trudne? Nie przesadzaj. Po prostu uwierz w siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
Ludzie tacy jak Ty nie potrafią przepraszać, a może nie chcą? Może odczuwają wstyd, może to wszystko ich dekoncentruje, a może paraliżuje ciało? Mam tysiące domysłów i żaden nie wydaje się być trafnym, pomóż mi. Nie przepraszaj, już tego nie chcę, powiedz, dlaczego tak długo na to czekam. / nieracjonalnie
|
|
 |
Stoimy oboje na gruzowisku wspomnień, które nie mają już teraz żadnego znaczenia. | Jodi Picoult
|
|
 |
Nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to mimo wszystko nie zamienię Cię na nikogo w świecie.
|
|
 |
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste i kopie Cię po dupie coraz częściej, jeszcze mocniej.
|
|
 |
To, że żyć Ci się nie chce, nie oznacza, że inni chcą żyć bez Ciebie.
|
|
|
|