  |
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz.
|
|
  |
Ktoś zapala mnie miłością. Zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasła.
|
|
  |
Nie mów mi, że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.
|
|
  |
Nadszedł czas, aby znaleźć sobie nowe szczęście.
|
|
  |
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
|
|
  |
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się pliku z własnej pamięci. Trudno. Było. Minęło.
|
|
  |
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
  |
A gdy Cię nie ma przy mnie w moim sercu pustka, chce raz jeszcze spojrzeć w Twoje oczy, poczuć Twe usta.
|
|
 |
|
Zabawne, że nic do mnie samo nie przyszło, ale kiedy miało odejść, nie musiałam wkładać w to już takich starań. Po prostu znikło, bez uprzedzenia./esperer
|
|
 |
|
Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia, nie inni ludzie, nie przeszłość, kurwa, nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie "kurwa, tak bardzo mi Ciebie brakowało". Wybieramy tanią miłość, bo ta coś warta tak cholernie nas zraniła./esperer
|
|
  |
Nie pisz. Nie pytaj. Nie pamiętaj. Nic już nie rób, bo ranisz.
|
|
  |
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
|
|