 |
nadal mam nadzieję, że zapukasz do moich drzwi i z tym swoim słodkim uśmiechem powiesz, że wróciłeś. już na zawsze.
|
|
 |
nie ma takich słów, żebym mogła opisać jak bardzo mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
|
i z trudem powstrzymywała łzy wiedząc że on kocha inną.
|
|
 |
nadchodzą momenty, kiedy niesamowite ciepło oblewa wnętrze Twojego ciała, chcąc ugotować każdy z Twoich organów. serce zaczyna skakać jak wirująca pralka. chcesz krzyczeć, ale odbiera Ci mowę. pragniesz płakać, ale Twoje kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. rzucasz się w amoku, nie wiedząc co robić. patrzysz ślepo w jeden punkt, opadając z sił. nie potrafiąc uwierzyć w coś co Cię właśnie spotkało. budzisz się w środku nocy, oblana potem na dywanie, na który upadłaś z niemocy. rękawy brudne od tuszu. pod paznokciami tynk ze ścian. a podniesienie powiek staje się jedną z brutalniejszych rzeczy jakie Cię ostatnio spotkały. wehikuł czasu zabiera Cię do rzeczywistości, teraźniejszości nieusilnie każąc Ci z nią walczyć, wiedząc że nie masz najmniejszych szans bo chociażbyś spłonęła od wewnątrz, paląc każdy z własnych organów począwszy od serca uczucie przerażenia nie spłonie już nigdy.
|
|
 |
uzależniłam się od Ciebie.
|
|
 |
mam ochotę do Ciebie zadzwonić. chcę usłyszeć Twój oddech, śmiech, głos. tylko nie bardzo wiem co mam powiedzieć jak już odbierzesz.
|
|
 |
szkoda ci teraz? to usiądz i załuj chciała byś wrócic do tego co było? za późno, w dupe mnie pocałuj !
|
|
 |
to co kiedyś było najwazniejsze nagle traci wartośc, w prawdziwą przyjaźń wkracza żal i zazdrośc, kiedyś mogłeś za przyjaciela skoczyc w ogień, zrobił byś dla niego wszystko a teraz to uczucie jak by wyschło. Zrozumiałes wreszcie że to nie ma sensu mógł byś napisac o tym nawet tysiąc wersów ale w życiu trzeba stracic by cos docenic wiec staraj sie lepsze jutro zmienic !
|
|
 |
samobójcze wizje to złe decyzje, wciąż odnowa, nie wiem już chyba skonam, nie wiem kurwa mam doła, chce się rzucić gdzieś pod koła i wiem że temu podłam..
|
|
 |
na chuj mi ten pomnik, za rok o mnie zapomnisz.. /kajman.
|
|
 |
Nie zatracę się, nie zatracę, chcę wszystko rzucić nagle, mam czasem taką fazę że żyć nie potrafię, coś ciągnie mnie do okna samobójcze myśli wciąż mam..
|
|
|
|