 |
|
Naucze się bez Ciebie żyć ale powiedz mi jak mam z siebie wydrzeć Twój ślad.
|
|
 |
|
Jesteś głównym celem i powodem moich marzeń.
|
|
 |
|
Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?
Największe miłości to te, których nigdy nie było.
|
|
 |
|
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. Zjemy śniadanie. Zawiążę Ci krawat i zapnę marynarkę.
|
|
 |
|
Świat pełny ludzi może wydawać się pusty, tylko dlatego, że brakuje Ci jednej osoby. / przypadkowy
|
|
 |
|
"Nie wszystkie miłości były na tyle atrakcyjne, by warto je wspominać. Ale każda zostawiała takie samo uczucie pustki i niepokoju. Że oczekiwanie nigdy się nie spełnia i że pragnieniami kierują złudzenia. Wstydu, że własne i cudze słowa tracą nagle wartość." Stanisław Dygat
|
|
 |
|
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i Cię nie zostawił w trudnej chwili.
|
|
 |
|
To nie tak że nie chcę kochać. Nie interesują mnie sztuczne relacje, pozorne przyjaźnie, miłość na siłę. Człowieka chcę - w całej jego prostocie, w serca drżeniu. W szczerości.
|
|
 |
|
Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, Ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi Cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia, i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią i daj jej jak najwięcej.
|
|
 |
|
- Dlaczego mam zawsze tyle roboty?
- Śpisz w nocy to Ci się zbiera.
|
|
 |
|
- Poprawiłaś jedynke z matmy.
- Nie bo Pani miała cały czas dziennik przy stole.
|
|
|
|