 |
kocham cię za to , że bluzgasz , pijesz , palisz , ćpasz etc . za wszystkie twoje wady , których kiedyś nie mogłam znieść . | ransiak
|
|
 |
182 cm wzrostu , idealna budowa ciała , seksowna chrypka , nikotynowy zapach , trzydniowy zarost , blond włosy w artystycznym nieładzie . zabójczo błękitne oczy , które odbierają mowę , śnieżnobiały uśmiech , łobuzerski styl . i jak Cię tu kurwa nie kochać . | ransiak.
|
|
 |
shh , nie mów mu nic . nie obnażaj przed nim swoich uczuć . obiecaj mi , że nigdy nie powiesz mu prosto w oczy , kim tak na prawdę dla Ciebie jest . przyjaźń ? owszem . była między wami kilka miesięcy temu , a ludzie się zmieniają tak samo , jak zmieniają się uczucia . jeśli okaże się , że to miłość nieodwzajemniona , już nigdy nie będziesz mogła delektować się jego przyjacielskimi pocałunkami na przywitanie i pożegnanie . nie poczujesz już ciepła jego ramion , kiedy szepcze Ci pijany do ucha " kocham Cię ." od tego momentu wszystkie Twoje gesty w jego stronę będą postrzegane jako przejaw miłości , rozumiesz ? - ale przecież mówi się " zostańmy nadal przyjaciółmi . " , niech zostanie tak , jak jest " . - to tylko puste słowa . nic nie będzie jak dawniej . nic . | ransiak.
|
|
 |
może winna jestem ja i mój ślepy optymizm
a, może to ty i twoja chora potrzeba dawania i odbierania miłości.
|
|
 |
. więcej niż przyjaźń, mniej niż miłość.
|
|
 |
.zakochana para, której nikt nie widział więcej.
|
|
 |
.nieżyjąca muza obserwuje jak jej miły, pozbawia jej czterech kończyn przy pomocy piły.
|
|
 |
.przeniósł ją do kuchni, położył na stół, i z perfekcją chirurga rozciął śliski brzuch na pół.
|
|
 |
.wiedział, że będzie tęsknić... niepoprawny romantyk obdarzył uczuciem trupa.
|
|
 |
.lubił czuć w ustach chłód jej martwych piersi.
|
|
 |
.jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę.
|
|
 |
.nosił w sercu dziurę, której nie potrafił zatkać.
|
|
|
|