|
żałosny cień własnej egzystencji.
|
|
|
W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej, gumowej pizzy z wczorajszego obiadu, tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie, spadł śnieg. Wiedziałam, że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce, krążą w okół zawstydzających snów, niespełnionych marzeń, złamanych obietnic i fałszywych słów, zbijając się w ciężką, twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia, która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy, nie chce mi przejść przez gardło.
|
|
|
"Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeżeli naprawde kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej"
|
|
|
przyjaciele są. są jeśli czegoś potrzebują. tak to gadamy z powietrzem o problemach, albo ewentualnie z kotem.
|
|
|
Czasami lepiej odpuścić, jeśli sprawa o którą walczysz przestaje mieć sens.
|
|
|
Osoba, która twierdzi, że coś jest niemożliwe nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi.
|
|
|
Jeśli przebywasz ciągle z tymi samymi ludźmi to stają się oni w końcu częścią Twojego życia, a skoro są już częścią Twojego życia to chcą ją zmienić, bo ludziom wydaje się, że wiedzą jak powinno wyglądać Twoje życie, nikt jednak nie wie jak powinien przeżywać własne
|
|
|
Czasami nie chodzi o to, aby się zmieniło na lepsze. Najczęściej chodzi o to, aby zmieniło się cokolwiek.
|
|
|
Coś co kiedyś wydawalo sie wielką miloscią... teraz trwa jako najwieksza monotonia. Kiedy sie pogubili? Nie wiedzą. Najgorsze ze mimo tego ze szczescie dawno ich opućciło sa zbyt przyzwyczajeni by dać sobie odejść
|
|
|
rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, a zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych.
|
|
|
|