 |
jego głos mnie hipnotyzował.
chociaż w ogóle się do mnie nie odzywał.
|
|
 |
kocham Cię. tego mi nie zabronisz.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
dokładnie pamięta, jak rok temu siadała przed kominkiem pisząc kolejny list do Mikołaja, w którym pisała : Drogi Święty Mikołaju, jedyne czego chcę na święta to Edward Cullen.
|
|
 |
tak wszystko dookoła krytykujesz . mam propozycje . wiesz co, może ulep kilka bałwanów i stań sobie koło nich . myślę , że nikt nie będzie miał nic przeciwko .
|
|
 |
kiedyś napiszę książkę o wszystkich moich lękach związanych z Tobą. o rozczarowaniach i dniach w których nadzieja była dziesiątym składnikiem powietrza. mimika serca. taki będzie jej tytuł.
|
|
 |
To, że pijemy tymbarka w szkole zawsze równocześnie, ten sam smak, to po prostu przypadek, ale i tak, zawsze gdy to widzę, mimowolnie się uśmiecham.
|
|
 |
I nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie 'nie pozwolę im Cię skrzywdzić'.
|
|
 |
W dzień były ładne , grzeczne i poukładane , wierzyły w wielką miłość i dzieliły ją z tym jedynym .. W nocy malowały oczy czarną kredką ubierały się wyzywająco i wychodziły przez okno , balowały do rana na drugi dzień nie pamiętając nic
|
|
 |
Gdy miała 6 lat miłość okazywała za górką w przedszkolu całując go w policzek , dziś okazuje ją na tylnym siedzeniu jego samochodu ..
|
|
 |
pierwszy tydzień po świętach i na każdy obiad potrawa pt. " resztki z wigilii " .
|
|
 |
unicestwiasz mój rozsądek.
|
|
|
|