 |
- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko.
|
|
 |
Lalunia, na obiad sushi ? Nie wnikam. Zjadłabyś gówno, gdyby je polecił Cosmopolitan .
|
|
 |
gdy moja mama wraca z wywiadówki, brakuje jej tylko podkładu piosenki Soboty pt: "z buta zjeżdżam" . || wziuum
|
|
 |
Zagłębiła się w błękicie jego tęczówek . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
zbyt słaba by dać sobie radę, zbyt silna by się poddać .
|
|
 |
` cokolwiek zrobię nie zmienię już przeszłości. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
taka mała nadzieja na niemożliwe.
|
|
 |
A tak naprawdę każdego dnia sama siebie ranie ... / oggarnij
|
|
 |
Nie tykaj mojej grzywki , bo ja tobą tyknę tak , że pomylisz ferie z weekendem .
|
|
 |
- Patrzysz się na niego ? - Nie kurwa, trenuje oczy.
|
|
 |
ja nie stałam w kolejce po wzrost ani po rozum, ja stałam w kolejce po pecha w miłości .
|
|
 |
Mądry dzieciak to nie taki, który po nauczeniu się dostanie 5, tylko taki, który bez uczenia dostanie 3.
|
|
|
|