głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika believes

łatwo mnie zdenerwować  często się obrażam i choć wybaczam to nie zapominam. nie potrafię zaufać drugi raz  mówię to co chcę a nie to co jest stosowne  niszczę płuca fajkami chociaż dobrze wiem  że w tym wieku nie powinnam. lubię próbować rzeczy zakazanych  szybko się poddaje i najczęściej wybieram szybszą drogę przez którą płacze nocami. ciągle się uśmiecham i śmieję ale to nie znaczy  że jestem szczęśliwa tylko dobrze udaje. jestem okropnie zazdrosna i nie potrafię dzielić się ludźmi. chyba właśnie taka jestem  wiesz? kiedyś chciałam to zmienić ale zrozumiałam  że nie da się. musisz mnie zaakceptować lub po prostu przestać kochać.

whistle dodano: 19 czerwca 2013

łatwo mnie zdenerwować, często się obrażam i choć wybaczam to nie zapominam. nie potrafię zaufać drugi raz, mówię to co chcę a nie to co jest stosowne, niszczę płuca fajkami chociaż dobrze wiem, że w tym wieku nie powinnam. lubię próbować rzeczy zakazanych, szybko się poddaje i najczęściej wybieram szybszą drogę przez którą płacze nocami. ciągle się uśmiecham i śmieję ale to nie znaczy, że jestem szczęśliwa tylko dobrze udaje. jestem okropnie zazdrosna i nie potrafię dzielić się ludźmi. chyba właśnie taka jestem, wiesz? kiedyś chciałam to zmienić ale zrozumiałam, że nie da się. musisz mnie zaakceptować lub po prostu przestać kochać.

czuję  że znów zakochuję się w nim od nowa. potrzebuje rozmowy bo opowiedzieć cały swój dzień  żeby usłyszeć to cholerne 'kotek  kocham cię' z jego słów. ale boję się  że on znów zacznie być taki jak przedtem kiedy zauważy  że zaczęło mi zależeć.

whistle dodano: 18 czerwca 2013

czuję, że znów zakochuję się w nim od nowa. potrzebuje rozmowy bo opowiedzieć cały swój dzień, żeby usłyszeć to cholerne 'kotek, kocham cię' z jego słów. ale boję się, że on znów zacznie być taki jak przedtem kiedy zauważy, że zaczęło mi zależeć.

HISTORIA PRAWDZIWA :  teksty whistle dodał komentarz: HISTORIA PRAWDZIWA :) do wpisu 16 czerwca 2013
będąc w szpitalu odwiedzając dziadka  który na szczęście coraz lepiej się czuje. zauważyłam mężczyznę bladego  bez włosów leżącego na łóżku i mającego przy sobie milion różnych kabli a obok niego siedziała kobieta w podobnym starszym wieku. spytałam dziadka co mu jest a on odpowiedział  że ten jest chory na białaczkę lekarze nie dają mu dużych szans a ta kobieta to jego żona i codziennie przychodzi do niego od wczesnego ranka do późnego wieczora. żartują  oglądają zdjęcia  rozwiązują krzyżówki  ona opowiada mu o osiągnięciach wnuków w szkole. idąc pewnego razu do ubikacji spotkałam tam tą kobietę  nieśmiało spytałam  jak pani sobie z tym radzi?  odpowiedziała  nie jest mi łatwo ale nie płaczę. spędzamy razem dużo czasu  jemy truskawki które tak bardzo lubi. mam świadomość  że umrze ale mimo tego codziennie dziękuje bogu  że umieścił go na mojej drodze i nie mówię  że życie to coś okropnego  mówiąc tak przeklinałabym jego bo to on jest całym moim życiem.

whistle dodano: 16 czerwca 2013

będąc w szpitalu odwiedzając dziadka, który na szczęście coraz lepiej się czuje. zauważyłam mężczyznę bladego, bez włosów leżącego na łóżku i mającego przy sobie milion różnych kabli a obok niego siedziała kobieta w podobnym starszym wieku. spytałam dziadka co mu jest a on odpowiedział, że ten jest chory na białaczkę lekarze nie dają mu dużych szans a ta kobieta to jego żona i codziennie przychodzi do niego od wczesnego ranka do późnego wieczora. żartują, oglądają zdjęcia, rozwiązują krzyżówki, ona opowiada mu o osiągnięciach wnuków w szkole. idąc pewnego razu do ubikacji spotkałam tam tą kobietę, nieśmiało spytałam "jak pani sobie z tym radzi?" odpowiedziała "nie jest mi łatwo ale nie płaczę. spędzamy razem dużo czasu, jemy truskawki które tak bardzo lubi. mam świadomość, że umrze ale mimo tego codziennie dziękuje bogu, że umieścił go na mojej drodze i nie mówię, że życie to coś okropnego, mówiąc tak przeklinałabym jego bo to on jest całym moim życiem. "

wiem  że źle robię okłamując Ciebie. ale wiem  że póki jesteś dzięki temu szczęśliwy nie mogę przestać.

whistle dodano: 16 czerwca 2013

wiem, że źle robię okłamując Ciebie. ale wiem, że póki jesteś dzięki temu szczęśliwy nie mogę przestać.

pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj  że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami  że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego  że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz   znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej  przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca  naprawdę.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj, że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami, że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego, że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz - znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej, przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca, naprawdę.

Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się  że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów  którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze  sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze  nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem  upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje  że to kiedykolwiek odejdzie.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się, że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów, którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze, sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze, nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem, upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje, że to kiedykolwiek odejdzie.

Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika  który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo  datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę  pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham  następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku  którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam  że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego  że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika, który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo, datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę, pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham, następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku, którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam, że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego, że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.

Polski rap to siła. Siła  która ma za sobą rzesze świadomych ludzi  sięgających po tę muzykę z własnego wyboru. Siła  której ukręcało się łeb w zarodku. Która przez lata była tłamszona  spychana do podziemia. O której się nie mówiło  a duże media udawały  że nie istnieje. Że to przelotna moda  chwilowa fanaberia.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Polski rap to siła. Siła, która ma za sobą rzesze świadomych ludzi, sięgających po tę muzykę z własnego wyboru. Siła, której ukręcało się łeb w zarodku. Która przez lata była tłamszona, spychana do podziemia. O której się nie mówiło, a duże media udawały, że nie istnieje. Że to przelotna moda, chwilowa fanaberia.

mieliśmy być na zawsze  pamiętasz?

whistle dodano: 14 czerwca 2013

mieliśmy być na zawsze, pamiętasz?

Jeśli macie instagrama to zapraszam instagram.com delibeeracja :

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Jeśli macie instagrama to zapraszam instagram.com/delibeeracja :)

Ale nau­czyłem się  że można żyć da­lej  bez względy na to  jak niemożli­wie się to wy­daje  i że ból... łagod­nieje. Nie mi­ja całko­wicie  lecz po pew­nym cza­sie nie jest już ta­ki dominujący.

whistle dodano: 13 czerwca 2013

Ale nau­czyłem się, że można żyć da­lej, bez względy na to, jak niemożli­wie się to wy­daje, i że ból... łagod­nieje. Nie mi­ja całko­wicie, lecz po pew­nym cza­sie nie jest już ta­ki dominujący.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć