 |
Empatia uczy dziwnej anatomii, że nie potrzebujesz nawet nóg, by trafić do drugiego człowieka.
|
|
 |
Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem, bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby na której Ci zależy.
|
|
 |
To jak dar za który dziękuje co dzień rano
Bo czuje się tak jakby cię z nieba mi zesłano.
(Zipera- Co Ci zrobię jak Cię złapię)
|
|
 |
|
Słuchaj zawsze tego co podpowie serce, nie daj sobą manipulować nigdy więcej.
|
|
 |
|
Znam kilka słów, które ranią jak nigdy, patrzysz na nią, niby anioł - a krzywdzi.
|
|
 |
|
są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
|
|
 |
|
Każdego dnia kocham Cię bardziej, dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro.
|
|
 |
- wybaczysz mi jeszcze jednego seta z nim? zaraz jestem już twój. - nie ma problemu, odsypiam! - nudy nudami, ale może nam zmarznąć, nie? - ojej, zimno ci? weź sobie moją bluzę. - lajt, mam swoją. - moja jest misiowata, załóż na swoją. / czyli plażówka z samymi chłopakami. aż takiego nadmiaru troski nie było mi dane odczuć już dawno:D
|
|
 |
i wiesz co czuję, gdy patrzę na Ciebie? czuję, że unoszę się ponad gwiazdy, a Ty jesteś ich centrum. jesteś tym, który napędza cały wszechświat. dzięki Tobie wszystko nabiera sensu. całe życie, które muszę tu spędzić nabiera kolorów. widzisz? tak właśnie działasz na moją wyobraźnię. i nie potrzebuję kwiatów, romantycznej kolacji przy świecach czy willi z basenem. po prostu przyjdź, pocałuj i powiedz, że tęskniłeś, gdy nie było mnie obok.
|
|
 |
nie pozostawił wolnej przestrzeni między naszymi ciałami, równocześnie blokując także moje plecy powierzchnią materaca. wbijając się ostatni raz mocno w moje usta swoimi, zakończył pocałunek. musnął jeszcze wargami mój policzek, brodę i szyję, po czym poważnie spojrzał mi w oczy. - ja Cię dzisiaj nie puszę. słyszysz? nie ma możliwości. o której to tam miałaś wrócić ode mnie? dziesiątej? po dziewiątej rano wrócisz, oznajmiając, że jesteś przed czasem. - nachylił się i musnął moje wargi, by chwilę później znów rozsunąć je językiem. pokręcił głową. - nie... naprawdę Cię nie puszczę.
|
|
 |
Najpiękniejszym doświadczeniem jest widzieć uśmiech osoby, którą kochasz i wiesz, że uśmiecha się dzięki Tobie.
|
|
|
|