 |
|
Bycie złym robi się strasznie modne. Jeżeli tutaj mieszkasz, to znasz ten problem.
|
|
|
|
Jesteś niewolnikiem własnego sumienia, bo straciłeś wszystko już i właśnie to doceniasz.
|
|
|
|
Kręci mi się w głowie, mózg upada na kołnierz, chyba to koniec, czuję że spadam na morde. O grzechach daj zapomnieć, to przez to zło w miastach, to wszystko śpi spokojnie, na każdego jest czas, brat
|
|
|
|
Spójrz, dotknij, pocałuj, obejmij, szepnij, zaufaj, pokochaj. To tyle.
|
|
|
|
Spójrz, dotknij, pocałuj, obejmij, szepnij, zaufaj, pokochaj. To tyle.
|
|
|
|
Jeszcze wczoraj myślałam, że
tylko Ty się liczysz, tylko Ciebie chce
Mam już dosyć tej ciszy. W sumie w dupie mam
Czy to ktoś usłyszy, bo każdy kogo znam gówno o mnie wie
Mam już dosyć tych rad, mam już dosyć tych ścian
W sumie już nie czuje, że rozumiesz mnie
Mam już dosyć tych miejsc
Tego, że musze tkwić w tym, być tu
Nie tego chcę, to nie jestem ja
Nie tego chce
Oni przed chwilą poszli, a butelki sa puste
A ja chce więcej, więcej, więcej wiesz?
Kurwa mać nie tego chcę
|
|
|
|
Get the fuck away from me, don't touch me !
|
|
|
|
jesteś ze mną - Twoich dźwięków we mnie pelno, jesteś ze mną - przecież Ty i ja to jedno < 3
|
|
|
|
Mówiłeś nigdy lecz się oszukałeś
Choć się zarzekałeś wiemy że kłamałeś
Dziś słowo dawałeś jutro je łamałeś
W całej tej bajce prawdę ukrywałeś
|
|
|
|
to nasze więzi gruba nicią szyte
słyszysz tą muzyke? stoje tu na scenie
uwierz w przeznaczenie a może to coś zmieni
pamiętaj zawsze twardo stój na ziemi
|
|
|
|
weź otwórz oczy i spójrz na szare domy posłuchaj
dzis zapraszamy wszystkich w nasze strony
pozostań wolny i ciesz sie tą wolnością
kiedy kolory mieszają sie z szarością
ty żyj z godnością i miej na życie plan
bo tu sie rodzisz i tu umierasz sam
|
|
|
|
to jest jak zejście spełnia sie plan
zycie to życie rodzisz sie i umierasz sam
|
|
|
|
Dodaj komentarz
