|
Love is not about how much you say I love you, but how much you show that it's true
|
|
|
Be with someone who is proud to have you
|
|
|
Chcę być dziewczyną, która zmieniła wszystko. Dziewczyną, która ma znaczenie. Dziewczyną która dała Ci historię do opowiadania
|
|
|
Pewnego dnia ktoś przytuli Cię tak bardzo mocno, że wszystko, co w Tobie połamane, wróci na swoje miejsce.
|
|
|
To on pierwszy powiedział do mnie księżniczko. Dla niego staram się nią być.
|
|
|
To, że ktoś chce zerwać z kimś kontakt na jakiś czas nie znaczy, że ten ktoś jest dla niego nikim. Czasami jest tak, że znaczy dla niego za dużo, a on nie może sobie z tym poradzić.
|
|
|
" wieczne piękno w Tobie odnalazłem, rozkosz, która nie zna granic. oczyściłaś mnie z kłamstw i strachu i uczuć hart w Tobie poznałem. pragnienie ukoiłem wargami Twymi, samotność ogrzałem dłońmi Twoimi, o głodzie i chłodzie zapomniałem, nasyciwszy się Tobą. po raz pierwszy z Tobą zespolony jestem, oddychając z Tobą poczułem, że żyję. przemierzyłem czasy i istnienia miare i z Tobą dotarłem do fali nad fale."
|
|
|
czasem już tak jest, że pojawia się ktoś nowy, kto widzi, że serce pęka ci z nieodwzajemnionej lub niewypowiedzianej miłości, a mimo to stara się zrobić wszystko, by ból był jak najmniejszy. nie pozwala ci zamknąć się w czterech ścianach i cierpieć w samotności, ciągle stara się być obok, wyciąga na spontaniczne wypady, spacery, organizuje ci dzień bez twojej zgody, dzwoni z pytaniem jak minęła ci doba i pomaga gdy jesteś w potrzebie. czas dzięki niemu płynie kilka razy szybciej. początkowo wcale ci się to nie podoba, zbywasz go, szukasz samotności, ale z czasem się przyzwyczajasz i z utęsknieniem czekasz na kolejną wiadomość. aż w końcu nie wiesz nawet kiedy stara miłość straciła swój blask, ani kiedy zrodziła się nowa. / niechcechciec
|
|
|
"Nie myślałam, że można tęsknić bardziej niż wczoraj. Ale przyszło dzisiaj i już wiem."
|
|
|
to była miłość od pierwszego wejrzenia. żadne wracanie do domu nocą, spacery w świetle gwiazd, picie, czy plotki. po prostu spotkaliśmy się i to było to. wiedziałam to od chwili, gdy spojrzałam w Twoje miodowe oczy, choć nawet nie przypuszczałam, że takowe istnieją. każda chwila po tym spotkaniu utwierdzała mnie tylko w przekonaniu, że tak właśnie ma być, że jesteśmy sobie pisani. zakochałam się w tym uczuciu bezgranicznie. zakochałam się w Tobie. kocham każdy kawałek Twojego ciała, kocham to jak się uśmiechasz i Te oczy w których codziennie na nowo się zatracam, i kocham to, że nigdy nie dałeś mi odczuć, że jestem dla ciebie nikim, że zawsze dbasz o to bym czuła się kochana, że nigdy, przenigdy nie sprawiłeś mi przykrości, choćby najmniejszej, ale najbardziej z tego wszystkiego kocham Ciebie. / niechcechciec
|
|
|
Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?
|
|
|
|