 |
|
Peter - kochaj Mnie mocniej niz kiedykolwiek ;*
|
|
|
|
Zapamietalam to sobie wyraznie smak Twych ust pobudzajacy jak Tiger, Twoja obecnosc zagadkowe spojrzenia pocalunki polslowka praktycznie ideal, nie umiem klamac dlatego mowie Ci prawde byles dla mnie wyrocznia takiego drugiego nie znajde, nie mowie tego kazdemu bo nie ma na calym swiecie jest tylko jeden egzemplarz, czysta chemia pomiedzy nami ale teraz przez Ciebie zabita dechami, i nie ma tak latwo uslyszec a pogodzic sie z tym to gruby kaliber, pomarzyc zawsze wolno wiec spoko dryfuje myslami nie dajac odpoczac, mapa to Ty ocean wspomnienia brzegi zabrales ale przestac nie zamierzam...
|
|
|
|
Mowiłeś ze jestem kazda Twoja mysla ze nie zostawisz i jestem jedyna na milion, tak mialo byc stalo sie inaczej na strychu mam nasze stare fotografie, udaje sie tam gdy chce wyluzowac bo czesto od szumu peka glowa, ta choroba skacze po kazdym gdy druga osoba wybiera opcje przyjazni, zimniejsze relacje i tak zostaje przypadkowe spotkania w towarzystwie kolezanek, boli serce chociaz nic nie mowisz dla Niego to jest zwykle czesc. dla Ciebie usmiech fortuny, wszystko bys oddala w tym momencie aby chwile pogadal z Toba nim przejdzie, jeszcze nie dorosli a juz zakochani czujemy to kazdy gest notowany.. !
|
|
|
|
Nie wiedział co robi, wiedział, że to jest silniejsze,
Jechał ciemną drogą, tak po prostu przed siebie.
Sięgnął po telefon do kieszeni, by zadzwonić,
Chciał przeprosić rodziców, bo bardzo troszczył się o nich.
Wyjął telefon, a razem z nim chusteczkę,
Na której był jej adres domu, numer telefonu, TĘSKNIE.
Właśnie na tej przerwie, gdy dzwonek przerwał rozmowę,
Wrzuciła mu ją do kieszeni z nadzieją, że to pomoże.
Te parę liter, parę cyfer, był w szoku,
Zapłakany ze szczęścia, że jednak Bóg chce tego związku.
Jechał dalej z przeczuciem, że już niedaleko,
Gdy dotarł na miejsce, emocje biły w nim rekord.
Podszedł do drzwi, sięgnął po telefon,
Wykręcił jej numer, mówiąc, że czeka na zewnątrz.
Ona wyszła, cała się trzęsąc,
Rzuciła mu się w ramiona, szeptając Teraz już na wieczność!
|
|
|
|
Taaaaaak. to jest opowieść o pewneej młodej dziewczynie, która znalazła tak wcześnie swoją połówkę. Parę liter, parę cyfer odmieniły jej całe życie ... ; *
|
|
|
|
Dj. Decibel - opowieść o nim < 3
|
|
|
|
pParę miesięcy temu poznałam wyjątkową osobę, wtedy nie sądziłam, że w tak krótkim czasie stanie się ona dla mnie powodem do życia, moim szczęściem, powietrzem, że wypełni całe moje serce miłością, miłością tak wielką jak nigdy dotąd. Jednak tak się stało. Uśmiech nie znikał przez pewien czas z mojej twarzy nawet na moment. Kiedy wiedziałam, że mam się z nim zobaczyć chodziłam jakby we śnie, kiedy przyszło mi się z nim pożegnać, tęskniłam do następnego spotkania. Zasypiałam codziennie z myślą o nim i spotykałam go w moich w snach. Budziłam się i cieszyłam, bo wiedziałam, że niedługo będę mogła go przytulić. Pamiętam każdy moment, pierwsze spotkanie, pierwszy uśmiech, pierwszy pocałunek, pierwszy wspólny spacer za rękę, pierwsze "kocham", pierwszą kłótnię, pierwszą chwilę po niej. To był dla mnie zdecydowanie najpiękniejszy w życiu okres.
|
|
|
|
Gdy jestem przy Tobie kochanie, denerwuje mnie to, ze musze mrugać.. tracę w ten sposób 14 sekund patrzenia na Ciebie ! ;D
|
|
|
|
najwazniejsze to znaleźć kogoś, kto cie pokocha taką jaką jesteś - na wozie , czy pod wozem, cudną i szpetną , zadbaną i w łachmanach - z kimś takim, warto zostać na całe zycie.
|
|
|
|
Kobieta nie ma racji , dopóki nie zacznie płakać ;D
|
|
|
|
Jesteś cwelem , jesteś zerem , Jesteś chamem i frajerem. Jesteś wstrętny, Jesteś nudny Obrzydliwy i paskudny Jesteś podły, jesteś draniem! Lecz to tylko moje zdanie Po tym wszystkim co zrobiłeś Dojdź do wniosku jak Ty żyłeś? Tylu ludzi okłamałeś, Sam sie również oszukałeś I to tylko moja wina , Że KOCHAŁAM skurwysyna
|
|
|
|
Dodaj komentarz
