|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
|
i widząc Cie z inną, najpierw zmierzę Twoją postać a potem z ironią uśmiechnę się to tej jakże głupiej dziewczyny idącej obok.
|
|
|
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
|
|
|
poza tą małą chwilą słabości teatralnie mnie to jebie.
|
|
|
Ty mówisz: Życie to wredna dziwka. Ja na to: Płacisz, więc wymagaj.
|
|
|
Wzruszyłabym się, ale tusz był za drogi.
|
|
|
Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
|
Nie będę rysowała serduszek na marginesach, nie będę pisała Ci słodkich smsów, nie będę się dla Ciebie zmieniała. Nie przysłonisz mi świata.
|
|
|
A dziś, przeżyłeś czy przeistniałeś ?
|
|
|
- wole Cie, gdy jestes pijana..
- ja tez wole Ciebie, gdy jestem pijana.
|
|
|
Nie żałuje , że Ci powiedziałam.. Żałuję , że nie zrozumiałeś.
|
|
|
|