 |
wszystko dwa razy bardziej boli gdy pada.
|
|
 |
Może być popieprzony na pięćdziesiąt sposobów, ale jest mój.
|
|
 |
co to kurwa za szczęście o które musisz się prosić ?
|
|
 |
Wyglądasz pięknie kiedy się uśmiechasz, ale już absolutnie oszołamiająco, kiedy ja jestem powodem.
|
|
 |
Po pierwszym pocałunku wiedziałam,
że już nigdy nie chcę całować innych warg.
|
|
 |
"Kurwa jasna, jak bardzo, jak bardzo, ale to jak bardzo, jak
katastrofalnie bardzo chcę się z nią teraz kochać. Uciekajmy z tej
pieprzonej szopki, wybierzmy najtańszy z cywilizowanych scenariuszy,
znajdźmy czystą pościel, wannę, kupmy w dyskoncie najtańsze zapachowe
świeczki, umyjmy się, wytrzeźwiejmy, wypijmy tylko butelkę bułgarskiego
półwytrawnego za osiem złotych i wtedy to zróbmy, niech to trwa
wieczność, i niech to będzie czymś większym niż seks i większym niż
życie (...)"-- zawsze wspaniały Pan Jakub.
|
|
 |
Chciałabym zapomnieć, bo cholernie tęsknię. Chciałabym ponownie wsiąść z Tobą do samochodu i pojechać na jakieś zadupie, gdzie będziemy tylko we dwie. Chciałabym, żeby te czasy, kiedy obydwie miałyśmy wszystko głęboko w tyłku wróciły. Chciałabym, żeby te ostatnie pół roku nie miało miejsca. Chciałabym wybaczyć i już jestem tego bliska, a potem przypominam sobie, jak to zwaliłaś cała winę na mnie; jak to mówiłaś każdemu, że to ja zepsułam naszą relację; jak to ja jestem tą najgorszą. Zaraz potem przypominam sobie Twój wzrok na mieście, kiedy idziesz ze swoimi koleżankami i mówisz, że zajechało śmieciami. Wtedy wszystko pryska. Wtedy cała moja tęsknota przeistacza się w jedną, wielką nienawiść. Wtedy dopiero czuje, jak to jest mieć wroga w swoim najlepszym przyjacielu.
|
|
 |
Wiesz co boli najbardziej? To, że widzisz jak ktoś kogo kochasz rujnuje sobie życie, a Ty nic z tym nie możesz zrobić.
|
|
 |
jakie to piękne, gdy dziewczyna zapomina, że jest dobrze wychowana.
|
|
 |
Ty nie masz pojęcia, jaka to rozkosz, gdy się odczuje taki szalony popęd
mężczyzny do siebie, to tak bierze kobietę, porywa jak huragan...
Zniewala i... żądza rośnie, potężnieje, aż wybucha. Zmysły to potęga.
|
|
 |
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
|
|