głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bejbeeu

Nie zapominaj  że jego jedyne uczucie to orgazm.

intelektualna dodano: 15 luty 2013

Nie zapominaj, że jego jedyne uczucie to orgazm.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Biały proszek dziś znów pomoże żyć..

koosmaty dodano: 15 luty 2013

Biały proszek dziś znów pomoże żyć..
Autor cytatu: noniegadaj

To miłe   dawno nikt się tak o mnie nie troszczył   dawno nikomu aż tak na mnie nie zależało   to naprawdę bardzo miłe nie wiem tylko czy słuszne. Bo widzisz   ja nie chcę twoich smsów na dzień dobry przecież i tak zapomnę Ci na nie odpisać. Nie chcę obiecywać Ci że mało dzisiaj wypiję przecież i tak nie dotrzymam słowa. Nie chcę robić niczego na siłę a niekiedy czuję że muszę bo nie chcę Cię zranić   bo jesteś dla mnie ważny   bo chcę mieć z tobą kontakt   może nie bez przerwy ale co jakiś czas   bo chcę widzieć twój uśmiech i słyszeć twój głos   bo momentami sprawiasz że jest mi lepiej   bo nie chcę stracić tej więzi która wytworzyła się między nami   bo jesteś naprawdę wspaniałym chłopakiem ale wiesz chodzi o to że nie jesteś nim a ja tyllko dla niego jestem w stanie się zmienić  tylko dla tego człowieka jestem w stanie zrobić cokolwiek ponad swoje siły i tak   wiem że to boli  wiem że znowu ranię   naprawdę przykro mi.   nacpanaaa

koosmaty dodano: 15 luty 2013

To miłe , dawno nikt się tak o mnie nie troszczył , dawno nikomu aż tak na mnie nie zależało , to naprawdę bardzo miłe nie wiem tylko czy słuszne. Bo widzisz , ja nie chcę twoich smsów na dzień dobry przecież i tak zapomnę Ci na nie odpisać. Nie chcę obiecywać Ci że mało dzisiaj wypiję przecież i tak nie dotrzymam słowa. Nie chcę robić niczego na siłę a niekiedy czuję że muszę bo nie chcę Cię zranić , bo jesteś dla mnie ważny , bo chcę mieć z tobą kontakt , może nie bez przerwy ale co jakiś czas , bo chcę widzieć twój uśmiech i słyszeć twój głos , bo momentami sprawiasz że jest mi lepiej , bo nie chcę stracić tej więzi która wytworzyła się między nami , bo jesteś naprawdę wspaniałym chłopakiem ale wiesz chodzi o to że nie jesteś nim a ja tyllko dla niego jestem w stanie się zmienić, tylko dla tego człowieka jestem w stanie zrobić cokolwiek ponad swoje siły i tak , wiem że to boli ,wiem że znowu ranię , naprawdę przykro mi. / nacpanaaa

trzeźwieje   trzeźwieje fizycznie   psychicznie  intelektualnie oraz moralnie . to długotrwały   ciężki i czasochłonny proces . Nie musisz czekać   zrozumiem   nacpanaaa

koosmaty dodano: 14 luty 2013

trzeźwieje , trzeźwieje fizycznie , psychicznie, intelektualnie oraz moralnie . to długotrwały , ciężki i czasochłonny proces . Nie musisz czekać , zrozumiem / nacpanaaa

czasami odnoszę wrażenie  że jestem dla Ciebie nikim   że jesteś przy mnie tylko dlatego  by mieć jakikolwiek punkt zaczepienia. możesz zaprzeczać  nawet milion razy  ale ja to widzę. widzę Twój codziennie patrzący na mnie  zmęczony  i przyzwyczajony wzrok. widzę Twój wymuszony uśmiech  a czasem nawet wymuszone 'kocham Cię'. i nie nazywaj tego rutyną   bo rutyna nie zabija w tak bolesny sposób  jak Twoja obojętność.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 14 luty 2013

czasami odnoszę wrażenie, że jestem dla Ciebie nikim - że jesteś przy mnie tylko dlatego, by mieć jakikolwiek punkt zaczepienia. możesz zaprzeczać, nawet milion razy, ale ja to widzę. widzę Twój codziennie patrzący na mnie, zmęczony, i przyzwyczajony wzrok. widzę Twój wymuszony uśmiech, a czasem nawet wymuszone 'kocham Cię'. i nie nazywaj tego rutyną - bo rutyna nie zabija w tak bolesny sposób, jak Twoja obojętność. || kissmyshoes

jak się aktualnie czuję? jak gówno   beznadziejnie  chujowo i po prostu źle. i nie chodzi tu o stan fizyczny  o to  że musiałam przystopować na kilka dni. to nie to  absolutnie. chodzi o coś w środku   sama nie wiem o co. chodzę smutna   nie ma na mojej twarzy uśmiechu  a oczy co chwila zalane są łzami. i nie chodzi o jakieś głupie hormony  czy pogodę   chodzi o mnie. o to  że czuję się kompletnie bezwartościowa. o to  że się zatrzymałam. niby uciekłam od tego wszystkiego  niby wyjechałam niby rozwijam się pod każdym względem o jakim mogłam marzyć  a nadal stoję w miejscu. i może to ambicja  nie wiem   ale wiem jedno: nie tak wyobrażałam sobie to 'nowe' życie. nie chciałam tyle smutku i złych emocji  nie chciałam tego..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 13 luty 2013

jak się aktualnie czuję? jak gówno - beznadziejnie, chujowo i po prostu źle. i nie chodzi tu o stan fizyczny, o to, że musiałam przystopować na kilka dni. to nie to, absolutnie. chodzi o coś w środku - sama nie wiem o co. chodzę smutna - nie ma na mojej twarzy uśmiechu, a oczy co chwila zalane są łzami. i nie chodzi o jakieś głupie hormony, czy pogodę - chodzi o mnie. o to, że czuję się kompletnie bezwartościowa. o to, że się zatrzymałam. niby uciekłam od tego wszystkiego, niby wyjechałam,niby rozwijam się pod każdym względem o jakim mogłam marzyć, a nadal stoję w miejscu. i może to ambicja, nie wiem - ale wiem jedno: nie tak wyobrażałam sobie to 'nowe' życie. nie chciałam tyle smutku i złych emocji, nie chciałam tego.. || kissmyshoes

czasami zamykając oczy przypomnę sobie głupie czasy gdy byłam kapryśną lalką która stawiała sobie dziwne cele i realizowała je.coś typu:'chcę to będę mieć'.przychodzi mi wtedy na myśl jeden koleś nadziany i idealnie ustawiony na mieście.jedni mówili na to 'mafia' inni nie wypowiadali się wiedząc że należy omijać Go i Jego kolegów szerokim łukiem.wtedy też ja głupia nastolatka wpadłam na pomysł:'a czermu by nie On'.takim dziwnym trafem po paru miesiącach byłam określana mianem tej 'nietykalnej'.Jego kumple odwozili mnie pod szkołę i z niej odbierali a kolesie spoglądali na mnie tylko kątem oka.śmieszyło mnie to wtedy bo woziłam się mercedesem z przyciemnianymi szybami i miałam wszystko czego chciałam a to tylko dlatego że miałam taki kaprys.bywałam głupia dość często bo owijając Go sobie wokół palca nie miałam pojęcia że Jego imię prześladować będzie mnie do dziś.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 13 luty 2013

czasami,zamykając oczy przypomnę sobie głupie czasy,gdy byłam kapryśną lalką,która stawiała sobie dziwne cele,i realizowała je.coś typu:'chcę,to będę mieć'.przychodzi mi wtedy na myśl jeden koleś-nadziany,i idealnie ustawiony na mieście.jedni mówili na to 'mafia',inni nie wypowiadali się,wiedząc,że należy omijać Go i Jego kolegów szerokim łukiem.wtedy też ja,głupia nastolatka wpadłam na pomysł:'a czermu by nie On'.takim dziwnym trafem po paru miesiącach byłam określana mianem tej 'nietykalnej'.Jego kumple odwozili mnie pod szkołę i z niej odbierali,a kolesie spoglądali na mnie tylko kątem oka.śmieszyło mnie to wtedy-bo woziłam się mercedesem z przyciemnianymi szybami,i miałam wszystko czego chciałam,a to tylko dlatego,że miałam taki kaprys.bywałam głupia,dość często-bo owijając Go sobie wokół palca,nie miałam pojęcia,że Jego imię prześladować będzie mnie do dziś. || kissmyshoes

Historia nie tyczy się jej  jego czy ich  tyczy się nas. Pamiętasz  jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu  jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam  kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam  że to nie jest tak  że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam  że jesteś pewien  że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki  a kilka godzin później płakało niebo  nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie  że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens  że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach  bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak  nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze  my byliśmy najcenniejsi.   Endoftime.

endoftime dodano: 13 luty 2013

Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.

i wy Wszyscy również też poczujecie  obojętność z mojej strony!

niesap dodano: 12 luty 2013

i wy Wszyscy również też poczujecie obojętność z mojej strony!

  wiem  że wyglądam jak milion złotych  i jak wchodzę do środka to mam milion od tych typów  spojrzeń  jak  zobacz przyszła . jak piję przez słomkę to latają do kibla  ha

koosmaty dodano: 12 luty 2013

" wiem, że wyglądam jak milion złotych, i jak wchodzę do środka to mam milion od tych typów, spojrzeń, jak "zobacz przyszła". jak piję przez słomkę to latają do kibla, ha "

cholernie lubię poranki. godzinę siódmą rano   gdy oboje zwlekamy się z łóżka  bądź też nie zdązyliśmy się jeszcze nawet do niego położyć. gdy robimy sobie nawzajem kawę  i rozmawiamy. to taki krótki czas dla Nas. moment  w którym na chwilę się zatrzymujemy  by pobyć ze sobą nawzajem. chwilę potem wychodzimy z domu  i biegamy. uwielbiam ten moment  gdy czuję poranne powietrze  próbując Go dogonić  i stwierdzając  że zawsze miał lepszą kondycję. uwielbiam  gdy zatrzymuje się  wrzuca mnie na swoje plecy i zaczyna biec  mówiąc  że w końcu Go dogoniłam. może dla niektórych to zwykły trening   ale dla Nas to wiele  bo pomiędzy pracą  szkołą i innymi zajęciami  mamy wtedy chwilę dla siebie. godzinę  lub dwie  na to by wspólnie się pośmiać i cieszyć sobą   tak zwyczajnie docenić  że mamy ten czas dla siebie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 12 luty 2013

cholernie lubię poranki. godzinę siódmą rano - gdy oboje zwlekamy się z łóżka, bądź też nie zdązyliśmy się jeszcze nawet do niego położyć. gdy robimy sobie nawzajem kawę, i rozmawiamy. to taki krótki czas dla Nas. moment, w którym na chwilę się zatrzymujemy, by pobyć ze sobą nawzajem. chwilę potem wychodzimy z domu, i biegamy. uwielbiam ten moment, gdy czuję poranne powietrze, próbując Go dogonić, i stwierdzając, że zawsze miał lepszą kondycję. uwielbiam, gdy zatrzymuje się, wrzuca mnie na swoje plecy i zaczyna biec, mówiąc, że w końcu Go dogoniłam. może dla niektórych to zwykły trening - ale dla Nas to wiele, bo pomiędzy pracą, szkołą i innymi zajęciami, mamy wtedy chwilę dla siebie. godzinę, lub dwie, na to by wspólnie się pośmiać i cieszyć sobą - tak zwyczajnie docenić, że mamy ten czas dla siebie. || kissmyshoes

Nie zbliżaj się do mnie nie to zły pomysł   nie nadaje się do tego typu akcji.Nie   nie przytulaj mnie tak mimo że czuję się taka bezpieczna w twoich ramionach nie powinieneś tego robić.Nie   nie całuj mnie choć wiem że robisz to kurewsko dobrze.Nie   nie dawaj mi swojej kurtki jest przecież przesiąknięta Twoim cudownym zapachem.Nie   nie wyrywaj mi butelki z ręki  przecież kurwa wiesz że tego nie znoszę.I nie   nie masz za co przepraszać chcesz mnie ogarnąć martwisz się o mnie to w pewien sposób nawet słodkie.Biją się nie nie zasłaniaj mnie własnym ciałem jestem dużą dziewczyną dam sobie radę.Nie nie bierz mnie za rękę i nie pilnuj gdy zaczynam odpływać po prochach.Nie przywiązuj się do mnie bo nigdy nie będę w stanie się z Tobą związać.Rozumiesz?Jesteś wspaniały ale nie jesteś dla mnie a już na pewno ja nie jestem dla Ciebie jestem zepsuta   nigdy nie będe potrafiła Cię pokochać.   nacpanaaa

koosmaty dodano: 11 luty 2013

Nie zbliżaj się do mnie,nie to zły pomysł , nie nadaje się do tego typu akcji.Nie , nie przytulaj mnie tak mimo że czuję się taka bezpieczna w twoich ramionach,nie powinieneś tego robić.Nie , nie całuj mnie choć wiem że robisz to kurewsko dobrze.Nie , nie dawaj mi swojej kurtki jest przecież przesiąknięta Twoim cudownym zapachem.Nie , nie wyrywaj mi butelki z ręki, przecież kurwa wiesz że tego nie znoszę.I nie , nie masz za co przepraszać,chcesz mnie ogarnąć martwisz się o mnie,to w pewien sposób nawet słodkie.Biją się,nie nie zasłaniaj mnie własnym ciałem jestem dużą dziewczyną dam sobie radę.Nie,nie bierz mnie za rękę i nie pilnuj gdy zaczynam odpływać po prochach.Nie przywiązuj się do mnie bo nigdy nie będę w stanie się z Tobą związać.Rozumiesz?Jesteś wspaniały ale nie jesteś dla mnie,a już na pewno ja nie jestem dla Ciebie,jestem zepsuta , nigdy nie będe potrafiła Cię pokochać. / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć