'Nienawidze tego,że to do czego zwróciłem się w swojej samotnosci mieszka w fifce albo butelce.
Nienawidze tego że to do czego sie zwróciłem w swojej samotności zabija mnie albo wkrótce mnie zabije.
No przecież chciałabym tylko kogoś, kto położy mnie w łóżku, pod ciepłym kocem, zrobi mi wielki kubek herbaty, włączy film, albo nawet dwa i je ze mną obejrzy. Może mnie przy okazji głaskać po pleckach.