 |
|
Prawda jest taka, że chcę żeby wrócił, chociaż to ja odeszłam.Pomimo iż nie chciałam odejść, chciałam żeby mnie zatrzymał i powiedział że on chce to naprawić, że nie chce i nie pozwoli żebym od tak odeszła. ale mnie nie zatrzymał, nie chciał żebym została. / panterqa
|
|
|
|
bądź moim niegrzecznym chłopcem, bądź moim facetem, bądź moją weekendową miłością, ale nie bądź moim przyjacielem! / panterqa
|
|
|
|
w jebany poniedziałek, chciała założyć wyjebane skórzane botki na obcasie, zajebiście obcisłe rurki, kuszącą czarną bokserke i płaszczyk. Zakręcić włosy i obłędnie się pomalować. Bo w końcu to pierwszy dzień szkoły po feriach, kiedy oni nie są już razem, chciała żeby żałował że nie może pomyśleć że to jego dziewczyna tak zajebiście kręci biodrami. A, no i zapomniałam, moja szkoła obchodzi te pierdolone walentynki a ja chora leże w łużku! / panterqa
|
|
|
|
- 'wróciłam z ksmu!' podeszła do mnie zdenerwowana, kiedy ja ściągałam szpilki. - 'ćpałaś!' Parsknęłam. - 'oczywiście, mamo! Z księdzem!' / panterqa
|
|
|
|
Miło byłoby gdyby przyszedł do mnie z małą różą, pierdoląc fakt że od kilku dni nie jesteśmy razem. / panterqa
|
|
|
|
dlaczego zawsze chcemy tego, czego nigdy nie dostaniemy? / panterqa
|
|
|
|
zmieńmy wszystko! / panterqa
|
|
|
|
Dzisiaj Walentynki, mogę się założyć że przyjdzie do mnie kilku kumpli z życzeniami, każdy z nich dostanie całuca w policzek. Ale ty nawet wiedząc to, nie podejdziesz, pomimo że chciałbyś żebym cię pocałowała, niekoniecznie tylko w policzek... / panterqa
|
|
|
|
będziemy znowu razem, wiem nadejdzie ten dzień, będzie dobrze, nigdy nie będzie źle. / panterqa
|
|
|
|
wiedziałeś że tracąc mnie, tracisz wszystko / panterqa
|
|
|
|
już sama nie wiem jak to ma być... bez ciebie nie mogę, a z tobą nie umiem żyć. / panterqa
|
|
|
|
No sam powiedz. Dlaczego jak jest dobrze, szybko nadchodzi dobra koniec. / grubson
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
