 |
I przyszedł wieczór, gdy po raz kolejny,chciałam się pozbierać. Gdy tak silna i stanowcza zapragnęłam wziąć życie w swoje ręce. Jednak, sięgnęłam pamięcią szeroko rozłożonych wspomnień, rezygnując.
|
|
 |
masa nauki na biurku. codzienne, zbyt wczesne wstawanie rano. spędzanie połowy dnia w szkole. popadanie w nałogi. robienie sobie długów. kilka wizyt na oiomie. przesłuchania na policji. wezwania do dyrektora. pierwsze, bolesne miłości. fałszywa przyjaźń. zbyt częste kłamstwa. próby samobójcze. dawanie sobie w pysk w ramach zemsty. to jest ta dorosłość, na którą tak czekaliśmy ?
|
|
 |
Jest tylko jeden sposób, aby czuć się dobrze: należy nauczyć się być zadowolonym z tego, co się otrzymało, a nie dążyć do tego, czego akurat nie ma.
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
 |
Do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości.
|
|
 |
"Bo człowiek tak naprawdę nigdy nie wie, co jest pewne a co nie. Jednego dnia życie rozbija się na kawałki, bo ktoś dla kogo byłaś najważniejsza, nagle zmienił zdanie."
|
|
 |
[..]chcę wiedzieć,
że czekasz cały tydzień, aby mnie zobaczyć,
że jesteś tutaj z mojego powodu
i chcę żebyś się mną obnosił zupełnie tak, jak ja obnosiłabym się Tobą
tu chodzi tylko o szczęście pozbawione wszelkich komplikacji;
nie złam mi serca a wtedy ja poskładam Twoje”
|
|
 |
Wiesz, że nigdy bym Cię nie poprosił żebyś się zmieniła Jeśli szukasz ideału to zostań taka jaka jesteś.
|
|
 |
Czasami ludzie zastanawiają się, co w życiu jest najważniejsze. Jedni mówią, że rodzina, inni, że przyjaźń... Dla mnie ważne jest to, że jesteś blisko
|
|
 |
Musisz być czujny. Wiedzieć jakich pytań nie zadawać. Kiedy milczeć. Dotykać. Kiedy być. A kiedy zniknąć. Chcę być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy i w takim stopniu żebym Cię czuła. A jednocześnie za Tobą tęskniła. I nigdy się nie odwracaj do mnie w łóżku plecami.
|
|
 |
Pytasz mnie, jak stworzyć miłość tak piękną i niedoścignioną, by echa jej słów odbijały się po stokroć, ożywając w umysłach raz po raz od nowa. Pytasz, jak dobierać zdania, by dźwięki melodii nigdy nie ustały, a gwarny szum braw był tak samo wyraźny jak krople kapiących łez, które słyszałeś tylko w swojej głowie. Pytasz mnie, nie dostrzegając, że setki zdań i tysiące słów kiedyś obrócą się w nicość i pozostawią po sobie jedynie blady ślad istnienia. To nie finezja słów i kolejność zdań będą tym, co zapamiętałeś. To jedynie zarys obrazu sprzed Twoich oczu stworzy wspomnienie, którego nigdy nie stracisz.
|
|
|
|