 |
pokażę ci, jak wiele mogłeś mieć.
|
|
 |
kolejne rozczarowanie i kolejny upadek, który przygniata mnie do ziemi lecz obiecałam sobie, że dam radę i dam, mimo wszystko. bądź też pewny, że nie zapomnę tej krzywdy, którą mi wyrządziłeś w nieodpowiednim, nieoczekiwanym momencie.
|
|
 |
I teraz nie mamy już nic do stracenia . Nie mamy o co walczyć.
|
|
 |
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni, tyle szczęścia.
|
|
 |
'Zabroń mi, a możesz mieć pewność, że zrobię to z podwójną przyjemnością.'
|
|
 |
'To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni'
|
|
 |
Ja nie czuje nic, nawet nie jest mi z tym smutno. Kiedy powiesz mi że cierpisz, ja odpowiem "Kurwa trudno..."
|
|
 |
Nie wiem czy będę wystarczająco silna dla samej siebie, ale wiem jedno. Nie chce ciszy. Chce chaosu, który dawał poczucia bezpieczeństwa.
|
|
 |
Nawet jak bym chciała napisać o naszej relacji, to nie wiedziałabym jak, bo przecież sami nie wiemy kim dla siebie jesteśmy.
|
|
 |
„Trzeba było poznawać kobiety nie przez okulary Mickiewiczów, Krasińskich albo Słowackich, ale ze statystyki, która uczy, że każdy biały anioł jest w dziesiątej części prostytutką.”
|
|
 |
“
wybaczam Ci, jesteś tylko opartym na pochodnych węgla, niestabilnym, organicznym, głupim tworem.
”
— Jakub Żulczyk
|
|
|
|