 |
Sama nie jestem święta bo w życiu różnie jest, czasami zawiodłam chociaż starałam się, wiem.
|
|
 |
Dla Ciebie iść, tam gdzie nie dotarł nikt .
|
|
 |
Walcz do końca . Nawet, gdy od początku stoisz na Skończonej pozycji.
|
|
 |
KOCHAM GO CAŁYM SERCEM! MOJE NATCHNIENIE DO ŻYCIA, MOJE WSZYSTKO! ♥
|
|
 |
Masa wspomnień, które wracają zbyt często i uderzają w środek serca. Ciężko jest zapomnieć o tym co kiedyś przynosiło radość, a czego dziś nie ma. Przez ostatnie miesiące przewinęło się przez moje życie wiele osób. Każda z tych osób miała jakiś wpływ na mnie, na moje życie, a teraz? Nie ma nikogo. Została pustka, samotność, cisza, która tak bardzo mnie irytuje. Bo nawet telefon już nie wydaje żadnych dźwięków, nie podświetla żadnej nowej wiadomości.. Kiedyś chciałam mieć od tego spokój, bo za dużo było wszystkiego i wszystkich, a dziś? Cholernie tęsknie za wiadomościami, które miałam co ranem, które dostawałam przy każdym wejściu na gadu, czy na pocztę. Nie pozostało mi już nic prócz kilku wspomnień i zapisanych wiadomości, o których zapewne nikt nie pamięta. Zostały wyłącznie dawne słowa, obietnice i wspomnienia, za którymi można tęsknić, bo to już nigdy nie wróci. Samotność zwyciężyła, stała się silniejsza od całej reszty.
|
|
 |
ja nie potrzebuje wiele , co wazne juz dawno Bóg mi dal ♥
|
|
 |
Gdyby nawet zaczął walić się Tobie świat, a marzenia przestały mieć jakikolwiek sens pamiętaj, że jest zawsze ktoś dla kogo znaczysz najwięcej na świecie. Ktoś, kto tęskni za Tobą każdej nocy...
|
|
 |
' Cały mój swiat , wszystko co mam- - to Ty .!
|
|
 |
spojrzał na mnie. na moje zielono-niebieskie oczy. uśmiechnął się delikatnie, objął swymi ramionami i poprosiłeś żebym została na zawsze. < 3
|
|
 |
Ta chwila, gdy uśmiechasz się do kubka herbaty i wiesz, że niczego już Ci nie brak, bo masz jego... Ta chwila to szczęście.
|
|
 |
Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość. ♥
|
|
 |
Przez pewną chwilę stanęłam z boku i zaczęłam obserwować własne życie, zachowanie i tą codzienność. Zmieniło się tak wiele rzeczy, czasami na lepsze, inne zaś ustały i nastała cisza, spokój, zrozumienia i zostały odzyskane ważne wartości, a teraz? Wszystko na nowo ucieka, ulatuje. Niczym mgła się rozmywa. Kolejna przyjaźń wystawiona na ciężką próbę. Kolejne rozczarowania i utrata osób, na których mi zależy, bo zawsze, ale to zawsze jest ten haczyk w moim życiu, że szczęście nie jest mi na dłuższą metę pisane... Więc po co ta radość była wcześniej? Po co te uśmiechy, ta miłość..? Po to, aby dziś siedzieć z rozmazanym makijażem i mieć całą twarz we łzach? Ja dziękuję za coś takiego, dziękuję za te wszystkie kłamstwa i oddaję je z powrotem, bo nie mam chęci ani siły, aby znów przechodzić stan odejścia mi kogoś bliskiego.
|
|
|
|