 |
Uwielbiam podnosić na niego wzrok i mieć nadzieję, że tego nie zauważa. Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka..
|
|
 |
nie lubię gdy tak na mnie patrzysz , już nie .
|
|
 |
problemy z rodzicami , niepowodzenia w szkole , i faceci, przez których jesteśmy w stanie odebrać sobie życie .
|
|
 |
Uwielbiam przechodzić koło Ciebie, wpatrując się w Ciebie, lecz gdy tylko obracasz się by na mnie spojrzeć, zmieniam kierunek swojego spojrzenia byś nie zauważył jak Cię pożądam
|
|
 |
pozwól sobie upaść, aby wznieść się ponownie - czas naprawić burdel zwany życiem.
|
|
 |
- więc lepiej nie mieć nadziei ? - wtedy żyje się łatwiej.
|
|
 |
odsuń mnie od bliskich żebym nie mogła ich ranić, dopuść do mnie wszystkich którzy chcieli mnie zabić.
|
|
 |
bo w życiu nie jest tak, że zrobisz 'pstryk' i masz wszystko podawane na talerzu.
|
|
 |
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy nie miałam pojęcia , że będziesz dla mnie tak ważny ...
|
|
 |
mam tą ogromną słabość do niego , do jego zielonych oczu , do jego rak , do jego zapachu , sposobu w jaki mowi , usmiechu , śmiechu , mam słabości do jego całego !
|
|
 |
Częściej mógłby wysyłać sms , częściej moglibyśmy sie spotykać . Częściej mógłby mnie przytulać czy całować , Częściej by mógł być .
|
|
|
|