 |
`Mam Cię gdzieś.Gdzieś na początku listy na gg, gdzieś na początku w ostatnio wybieranych.Gdzieś w sercu, gdzieś w głowie, gdzieś w pokoju, bo pluszak od Ciebie ciągle przypomina.Gdzieś komputerze na zdjęciach, gdzieś we wspomnieniach, a nawet gdzieś w planach na przyszłość.♥
|
|
 |
14 lat temu dostałam nową grę.Nazywała się 'Życie'.Grałam w nią codziennie.24 godziny na dobę.Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie 'miłość'.Nie dałam rady.Wyskoczył napis 'game over'.Przegrałam.
|
|
 |
Miłość jest jak wiatr. Przychodzi i odchodzi, lecz żadna prognoza pogody nie powie nam, kiedy przyjdzie czy odejdzie.♥
|
|
 |
Chciała zniknąć na moment,zobaczyć komu będzie jej brakowało najbardziej...
|
|
 |
`Prawda jest taka , że wszyscy Cię skrzywdzą. Musisz tylko potrafić odróżnić tych , dla których warto cierpieć. Dla Ciebie kochanie nie warto.
|
|
 |
Frajer, który ma gdzieś uczucia innych ludzi. Idiotka, która zakochuję się w debilu, który jej uczucia ma za nic.
|
|
 |
`Mam Nadzieję , Że Któregoś Dnia Zatrzymasz Sie I Powiesz : Kurczę,Ta Dziewczyna Naprawdę Mnie Kochała.
|
|
 |
`Gdy dorastamy nie tracimy przyjaciół . Po prostu uczymy się , którzy są prawdziwi.♥
|
|
 |
`Gdy dorastamy nie tracimy przyjaciół . Po prostu uczymy się , którzy są prawdziwi.♥
|
|
 |
Tylko Tobie oddałabym wszystko, doceń to.
|
|
 |
Kiedy tylko kładę się do łóżka i mam chwilę, by odetchnąć oraz pomyśleć, przeanalizować ostatnie wydarzenia, to zaczynam myśleć o Tobie. A jak zaczynam myśleć, to i tęsknić. A jak tęsknie, to uświadamiam sobie, jak bardzo Cię kocham. A kiedy sobie to uświadamiam, zaczynam płakać. A potem to już te kilka godzin snu poszły się gdzieś jebać. Chciałbym wpisać w twoje serce moje hasło i login, żebyś mógł być już tylko mój.
|
|
 |
O czym teraz marzysz? – zapytał swoim pięknym głosem. Uśmiechnęła się. – Marzę o kolacji przy świecach, w Paryżu… z Tobą. – Chyba dam radę spełnić Twoje marzenie, jak sądzisz? – Sądzę, że Cię kocham, wariacie –Śmiejąc się, czule go pocałowała. Następnego dnia wchodząc do jego pokoju, ujrzała dziesiątki zapalonych świec i rozłożone talerze. ze zdziwieniem podniosła brew i spojrzała w jego oczy. wziął ją za rękę i kazał jej usiąść. Po chwili przyniósł stos cudownie pachnących cynamonem naleśników. Dopiero wtedy zauważyła, że pośrodku stolika stała niewielka figurka wieży Eiffla. – Jesteś niesamowity, wiesz? – Powiedziała, a on w milczeniu pocałował ją w czoło.
|
|
|
|