 |
|
Sztuką jest mieć wyjebane.
|
|
|
|
Są dni kiedy mam ochotę wam wszystkim wyjebać, a potem przeprosić i znów to zrobić.
|
|
|
|
Przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. I kurwa dobrze, nie lub sobie. Ja też Cię nie lubię.
|
|
|
|
Czas różowych papierosów i pogryzionych długopisów, worków pod oczami i stężenia nikotyny, co przekracza stan krytyczny.
|
|
|
|
Kolejny papieros, koleje zaciągnięcia jedno za drugim. Kolejno wymieniane powody, dlaczego tak bardzo go nienawidzę, a między oddechami ciche westchnienia miłości.
|
|
|
|
Świetnie. Chce mi się spać, ale wiem, że gdy położe się do łóżka, to i tak chuj z tego wyjdzie.
|
|
|
|
I po raz kolejny doprowadzasz mnie do stanu w którym tracę kontakt z rzeczywistością, tonę w marzeniach, w których główną myślą jesteś Ty.
|
|
|
|
Lubię Cię i ogólnie.. ale zostańmy przyjaciółmi. [ czyli czytaj: weź spierdalaj ]
|
|
|
|
Jak czujesz się ze świadomością, że wszystko psujesz ?
|
|
|
|
I czuję się kurwa całkiem żałosna, gdy myślę o Tobie nocą.
|
|
|
|
Fatalna iluzja, gówniana fatamorgana.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
