 |
Nic mi nie mów dobrze wiem było różnie.
|
|
 |
Na fart nie ma co czekać.
|
|
 |
Masz mi coś do powiedzenia w cztery oczy sprawę załatw.
|
|
 |
Świat idealny bez wad, ziomuś.
|
|
 |
Robię swoje w chuju mam jak ty to widzisz.
|
|
 |
Dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem, takiego świata ja nie chcę, wiec go sobie ulepszę.
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
Czuje smak chwili, choć była bardzo krótka. Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka.
|
|
 |
Podłącz do prądu sprzęt, wystaw głośnik na parapet. Niech ulice na osiedlach rozbrzmiewają chorym rapem.
|
|
 |
z Tobą czy bez, raczej bez. raczej z rapem.
|
|
 |
Niby wszystko gra i niby o to chodzi.
|
|
 |
W twarz zaśmiać się światu, tak donośnie, bezczelnie.
|
|
|
|