 |
oswoiła sie z myślą że on już nigdy nie będzie jej.
|
|
 |
chwilowa adrenalina i wszystkie problemy zanikają.
|
|
 |
stał sie obcym człowiekiem w ułamku sekundy.
|
|
 |
usiadła na przeciwko niego. układając dłonie na jego policzkach, uśmiechnęła się delikatnie a wzrokiem przeszyła jego ciało - stał się bezbronny. jednym gestem sprawiła, że na nowo ją pokochał. //cukierkowataa
|
|
 |
pomimo tego, iż widziałam się z nim godzinę temu dalej czuje jego usta przy swoich. zapach ciała , czuję jego miłość. //cukierkowataa
|
|
 |
przez kilka niezwykłych pocałunków zmieniło się tak wiele, przez kilka spacerów i godzinnych rozmów tak bardzo zaufałam. przez jedno uderzenie serca, pokochałam. //cukierkowataa
|
|
 |
zgubiłam słuchawki. to tak, jakby ktoś mi zabrał kabel do szczęścia. // wszystko.albo.nic
|
|
 |
Ręce złożone jak do pacierza, bolące kolana a to wszystko po to aby anioły wreszcie mi Cię oddały. / ciamciaa ♥
|
|
 |
|
" I tak sobie szli ku śmierci, weseli i pełni ochoty. "
|
|
 |
z miliardowym uderzeniem serca w jego obecności zrozumiałam, że Go kocham. //cukierkowataa
|
|
 |
uwielbiam jak się na mnie złości, ma wtedy tak słodko zaczerwienione policzki. krzyczy na mnie, jak na małą dziewczynkę, która coś przeskrobała a ja? delikatnie się uśmiecham, doskonale wiedząc, że zaraz mnie przytuli w ramach przeprosin. //cukierkowataa
|
|
 |
dzwoniłam do niego w środku nocy z zastrzeżonego numeru. nie odzywałam się. chciałam tylko usłyszeć jego głos. < 3 //cukierkowataa
|
|
|
|