 |
coraz częściej, stojąc z boku widzę, jak miłość kolejnej osobie daje mocnego kopa w dupę - a ja nie mogę nic z tym zrobić. //cukierkowataa
|
|
 |
taki najlepszy, cudowny, wspaniały, kochający, oddany, opiekuńczy . . i nieistniejący on. //cukierkowataa
|
|
 |
patrząc na niego widzę, miłość swojego życia. gdybyśmy się tylko dogadywali może bylibyśmy razem. //cukierkowataa
|
|
 |
stado motyli przewijające się gdzieś w pobliżu żołądka, na jego widok doprowadzają mnie do nagłego omdlenia. //cukierkowataa
|
|
 |
spotykając się z nim po raz pierwszy nie miałam pojęcia, że będzie dla mnie tak ważny. //cukierkowataa
|
|
 |
Czy Ty sobie wyobrażasz ile razy byłam w dołku, kiedy myslałam o podcięciu sobie żył, o naćpaniu na śmierć? Nie wyobrażasz i nie wiesz, ale za każdym razem mnie coś powstrzymywało.. Myśl, że jeszcze dużo ciekawego mnie czeka w przyszłości i za mało skorzystałam z życia, żeby tak nagle z tym wszystkim skończyć.
|
|
|
|