 |
kiedyś ktoś powiedział mi, że mogę mieć każdego. olałam to, bo nie chciałam 'każdego'. chciałam ciebie - cholernego skurwysyna ociekającego chamstwem i arogancją. mimo tego, że wiedziałam jak bardzo potrafisz - zaufałam ci. niepotrzebnie. / zamknij.sie
|
|
 |
wiedziałeś, że mam cięty język. trzeba było nie zaczynać. / zamknij.sie
|
|
 |
a kiedy po raz kolejny nie poszłam do szkoły, powiedziałeś 'chuj z budą' i przyszedłeś po mnie, mówiąc, że wybijamy na miasto. poszliśmy na zakupy. po kilku godzinach według ciebie 'nudnych spacerków po sklepach' wróciliśmy do mnie. resztę dnia spędziliśmy leżąc na łóżku i gadając o wszystkim. pomogłeś mi odrobić te jebane lekcje, bo znając mnie, sama bym tego nie zrobiła. zabrałeś mi kompa pisząc wszystkim chłopakom na liście kontaktów gg 'ona jest moja' z mojego gadu. mimo tego, że później miałam trochę tłumaczenia się, o co ci chodziło pisząc te wiadomości, uwielbiam dni spędzane z tobą. zwykłe dni, z kimś niezwykłym. / zamknij.sie
|
|
 |
nie mogę patrzeć w twoje oczy. już nie. / zamknij.sie
|
|
 |
|
są takie dni , gdy przyjaciel rozumie nas bardziej niż przyjaciółka . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
narkotyki zniszczyły wielu braci. zastanów się, co się dzieje, kiedy ziom odpada przez dragi. ludzie wokół pieprzą o tym, że mógł nie brać, że wtedy uratowałby sobie życie. zanim ty coś powiesz - zastanów się. może miał ciężej od ciebie, może nie potrafił ogarnąć rzeczywistości. może śmierć była dla niego zbawieniem? no właśnie. dzisiaj chwile wspomnij ze mną, dzisiaj jest rocznica. / zamknij.sie
|
|
 |
nadal jaram się wspólnymi chwilami. / zamknij.sie
|
|
 |
milcz. będzie ci łatwiej - o ile nie spieprzysz kolejnej szansy. / zamknij.sie
|
|
 |
o tym, jaka jestem świadczy mój charakter, a nie plotki. / zamknij.sie
|
|
 |
|
dowód ? niby krok w dorosłość, a większość dzieli Nim kreski. / veriolla
|
|
 |
no powiedz skarbie, czego jeszcze nie mogę robić? dobrze, że pozwalasz mi do szkoły iść, bo przecież twoja zazdrość mogłaby i tego mi zabronić. / zamknij.sie
|
|
|
|