 |
Lepiej dziś nie podchodź do mnie, nie jestem w nastroju. Wykrzyczę Ci prosto w mordę „zostaw mnie w spokoju” !
|
|
 |
budze się widząc jak ból rozrywa moje ciało mam dość.
|
|
 |
" nie mieliśmy kiedyś nic,oprócz siebie.dotyków dłoni,krzyków w gniewie i morza łez.zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie.ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens."
|
|
 |
dobrze wiem,jak może boleć serce.
|
|
 |
czy jeszcze cokolwiek dla Ciebie znaczę?
|
|
 |
ciężko jest mi widzieć Twoją twarz.
|
|
 |
nie chcę być człowiekiem takim,jak dawniej.
|
|
 |
znów kolejny raz ból w moim sercu gości. piękne obietnice,piękny początek,wiara,która nie odchodziła. dobre nastawienie,piękne plany. wyobrażałam sobie to wszystko całkiem inaczej,chcieć a móc nic nie warte. czułam,że wszystko wróci do normy,znów.. zawiodłam się na sobie,a może to Ty nie dałeś tego,czego oczekiwałam? odejdź już,proszę cię.
|
|
 |
Była dla niego tylko epizodem. Znaczyła tyle, co dym z papierosa.
|
|
 |
zapomnij,że byłam dla ciebie kimś ważnym.
|
|
 |
Myślę sobie, że kiedy człowiek się zakocha, czasami musi zapomnieć o dumie, a innym razem musi walczyć, żeby ją zachować. To pewna równowaga.
|
|
 |
Nie wie jak bardzo w środku cierpię, jak sobie nie radzę, jak szukam wsparcia w całkiem obcych mi osobach, ile nocy przepłakałam ile przeszłam. Nie wie jak bardzo w środku jestem rozdarta, ile moje życie ma w sobie niepowodzeń, jak szukam sensu, którego w ogóle nie ma.
|
|
|
|