 |
|
Nie mów mi, że będzie jak dawniej , że zapomnę Nie obiecuj, że już nigdy Cię nie zobaczę, że tak będzie łatwiej Ty nigdy nie wiedziałeś co dla mnie jest najlepsze
|
|
 |
|
Najgorsze są wieczory. W szczególności te deszczowe, kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącego kakao i nie wiesz czy się śmiać, czy płakać z tego, co Cię dzisiaj spotkało.
|
|
 |
|
Zawsze chciałam iść pierwsza, nigdy nie być ostatnią, nie iść z nikim równo. Pojawiłeś się na drodze Ty. Dalej nie chciałam zostawać w tyle, ale przestało mieć dla mnie znaczenie to czy idę pierwsza. Od tej chwili liczyło się tylko to, by iść równo z Tobą.
|
|
 |
|
ona. lubiła siadać na jego kolanach w zimne, jesienne wieczory. w ręku zawsze trzymała jego ciepłe dłonie, która ogrzewały ją samą.ubierała jego ulubioną buze, a jej włosy powiewał wiatr. jej twarz była wypełniona radością, jej usta rwały się do tego by pwoiedzieć mu słodkie 'kocham cie'. serce jednak bało się, że zostanie zranione poraz drugi przez tą samą osobe.
|
|
 |
|
spójrz. to jest kolejny dzień kiedy przeleżysz w łóżku myślac tylko o nim. dla Ciebie to jest coś normalnego lecz jutro obudzisz sie z myślą że i tak nie zrobisz tego co zaplanowałaś. i znów kładziesz sie do łóżka i obmyślasz kolejne plany związane z nim.
|
|
 |
|
bo kiedy jestem świadkiem Twojego przejścia obok mnie to moje ciało drży, a rozum wytwarza bezsensowne teksty - skruchę czuję później, kiedy uśmiechniesz się i odejdziesz powodując triumf oraz satysfakcje, że Cię zobaczyłam.
|
|
 |
|
Staramy się upodobnić do kamieni, do murów. Staramy się przestać istnieć. Staramy się też nigdy nie puszczać dłoni, którą ściskamy. Jeśli się ją puści, to ona na pewno zaraz zniknie. Ludzie idą sobie po prostu i nie wracają. Ledwo się człowiek przyzwyczaił do jakiejś twarzy, ona już znika.
|
|
 |
|
Od kilku dni nie mogę spać, ciągle myślę o tym, jak by to było, gdybym jednak zrobiła ten pierwszy krok. Teraz już za późno. Nie będę płakać nad rozlanym mlekiem
|
|
 |
|
Twoja księżniczka założyła krótką mini i króluje na parkiecie obściskując się z pierwszym lepszym facetem. Nadal uważasz, że jest taka idealna jak w twoich wyobrażeniach?
|
|
 |
|
Nikt nie zapala światła po to, aby je ukrywać za zamkniętymi drzwiami: celem światła jest roztaczanie blasku, otwieranie oczu, ukazywanie cudów, które dzieją się dookoła. Nikt nie poświęca w ofierze najcenniejszej rzeczy jaką posiada: miłości. Nikt nie powierza swoich marzeń tym, którzy mogą je zniszczyć..
|
|
 |
|
A później zabawie się życiem Wycisnę z niego to co najlepsze Nazwę Cię moim szczęściem Chcę zachłysnąć się powietrzem I będę skakać po łóżku Dookoła będą sypać się pierze Pocałuje Cię by poczuć smak szczęścia A później w siebie uwierzę ...
|
|
 |
|
Tak , przyznaje się nie dorosłam do tego wszystkiego Mam za dużo marzeń i za mało dystansu do tego Wiem nie jestem do końca poważna i zbyt często płacze ale czy byłabym sobą gdybym postępowała inaczej ?
|
|
|
|