 |
|
nie, nie kocham Cię. bo jak można zakochać się w kimś z kim rozmawiało się 3 razy. ale poczułam więź. przywiązałam się i liczyłam na kolejne 3 spotkania...
|
|
 |
|
Dziś wyszła z domu sama, z własnej woli, pierwszy raz od wielu tygodni i ku jej ogromnemu zdziwieniu była to najlepsza decyzja jaką podjęła w ostatnim czasie.
|
|
 |
|
Poczuła jak oczy robią jej się wilgotne. Jedna niezauważalnie spłynęła jej po policzku zostawiając za sobą mokry ślad. O! I kolejna. A teraz następna. Po chwili zabrakło jej chusteczek .
|
|
 |
|
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Za dużo kosztują brutalne wspomnienia, bezsenność.
|
|
 |
|
lecz kochasz mnie, nawet gdybym dusze sprzedał.
wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał.
|
|
 |
|
wyrobiłam sobie maskę aktora, Nic nie jest w porządku i to można zobaczyć pod maską. To aktorstwo to zwykłe krzywdzenie samego siebie.
|
|
 |
|
Podeszliśmy do brzegu, złapaliśmy się za ręce. Fale rozbijały się o nasze stopy. Szliśmy w głąb morza, spokojnie, niestrudzenie. I wtedy wiedziałam, że do końca dni będziemy tak razem płynąć. Czasem któreś z nas się potknie i zniknie pod taflą wody. Ale przecież jesteśmy razem, możemy się uratować.
|
|
 |
|
i kończąc rozmowe powiedziała mu "tęsknie" choć tak na prawdę nie teskniła bo przecież był przy niej cały czas,był w jej sercu
|
|
 |
|
Istnieją dziś słowa tak pokaleczone, że muszę owijać je bandażem i pielęgnować. Troszczyć się o ich siłę i piękno, bo tak są zaniedbane i lekceważone.
|
|
 |
|
zauważając poluzowaną nić powinnam wiecznie trzymać ją mocno
a tamta która przelewała się i rozlała na zewnątrz wydawała się tego samego koloru co ty
|
|
 |
|
znów siedzimy zawstydzeni u Ciebie. Ty lekko dotykasz koniuszkami placów mojego kolana i przesuwasz coraz wyżej. Tak, adrenalina i miłe uczucie w brzuchu powróciły na nowo
|
|
 |
|
kochanie, gra dopiero się zaczęła.
|
|
|
|