głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beautylive

Czuję jak moje serce z każdym kolejnym uderzeniem kocha go mocniej. Czuję jak z każdym kolejnym oddechem moja osoba coraz bardziej pragnie jego obecności. Z każdą kolejną minutą moje ciało potrzebuje jego dotyku. Mimo odległości  która nas dzieli On jest we mnie. Opętał całą mnie jak jakiś demon i nie ma zamiaru ze mnie wyjść.   podobnodziwka

teenager.in.love dodano: 22 marca 2014

Czuję jak moje serce z każdym kolejnym uderzeniem kocha go mocniej. Czuję jak z każdym kolejnym oddechem moja osoba coraz bardziej pragnie jego obecności. Z każdą kolejną minutą moje ciało potrzebuje jego dotyku. Mimo odległości, która nas dzieli On jest we mnie. Opętał całą mnie jak jakiś demon i nie ma zamiaru ze mnie wyjść. / podobnodziwka
Autor cytatu: podobnodziwka

Żeby był  żeby chciał być  żeby nie zniknął.'

notforyou dodano: 22 marca 2014

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.'

Nigdy nie zostawiaj mnie z niedopowiedzeniami.

notforyou dodano: 22 marca 2014

Nigdy nie zostawiaj mnie z niedopowiedzeniami.

To  co kiedyś było nierealne  dziś trzymam w dłoni.

notforyou dodano: 22 marca 2014

To, co kiedyś było nierealne, dziś trzymam w dłoni.

Są takie noce  które zmieniają wszystko. Dają Ci nadzieję  aby potem złamać serce.

notforyou dodano: 22 marca 2014

Są takie noce, które zmieniają wszystko. Dają Ci nadzieję, aby potem złamać serce.

bo widzisz kurwa  czasem po prostu masz wszystkiego dość .

teenager.in.love dodano: 19 marca 2014

bo widzisz kurwa, czasem po prostu masz wszystkiego dość .

stoję w miejscu. nie potrafię ruszyć do przodu. nie umiem wstać  nie umiem już normalnie żyć. normalnie funkcjonować. zniszczyłeś mnie. doszczętnie wypaliłeś we mnie wszystko. obiecywałeś  przysięgałeś  że będziesz zawsze  że tylko na Tobie mogę polegać  na Ciebie liczyć. więc gdzie jesteś? gdzie podział się ten zapał  to zaangażowanie w nas? wszystko prysło. nie zdajesz sobie sprawy w jakim stanie jest moje serce. już nie pytasz co u mnie  jak sobie radzę. bo wiesz  tylko to do tej pory jeszcze jakoś trzymało mnie przy życiu. odzwyczaiłam się od Twojej obecności  od tego  że już nic dla Ciebie nie znaczę  nie potrafię się odzwyczaić...   notte.

notte dodano: 17 marca 2014

stoję w miejscu. nie potrafię ruszyć do przodu. nie umiem wstać, nie umiem już normalnie żyć. normalnie funkcjonować. zniszczyłeś mnie. doszczętnie wypaliłeś we mnie wszystko. obiecywałeś, przysięgałeś, że będziesz zawsze, że tylko na Tobie mogę polegać, na Ciebie liczyć. więc gdzie jesteś? gdzie podział się ten zapał, to zaangażowanie w nas? wszystko prysło. nie zdajesz sobie sprawy w jakim stanie jest moje serce. już nie pytasz co u mnie, jak sobie radzę. bo wiesz, tylko to do tej pory jeszcze jakoś trzymało mnie przy życiu. odzwyczaiłam się od Twojej obecności, od tego, że już nic dla Ciebie nie znaczę, nie potrafię się odzwyczaić... / notte.

stoję i patrzę w pustkę. nie widzę w Twoich oczach siebie. nie widzę niczego. nie potrafisz patrzeć na mnie  jak na osobę o której marzyłeś. nie chcesz bym mówiła o miłości. nie chcesz bym się zbliżyła  zaufała i w pewnym stopniu pomogła wyjść z nałogu. nie chcesz ode mnie niczego. a ja? każdego dnia budząc się  myślę  że zmienisz zdanie  że się otworzysz. łudzę się  że jestem w stanie cokolwiek zmienić. Ty nie potrafisz nawet spojrzeć mi w oczy.   notte.

notte dodano: 17 marca 2014

stoję i patrzę w pustkę. nie widzę w Twoich oczach siebie. nie widzę niczego. nie potrafisz patrzeć na mnie, jak na osobę o której marzyłeś. nie chcesz bym mówiła o miłości. nie chcesz bym się zbliżyła, zaufała i w pewnym stopniu pomogła wyjść z nałogu. nie chcesz ode mnie niczego. a ja? każdego dnia budząc się, myślę, że zmienisz zdanie, że się otworzysz. łudzę się, że jestem w stanie cokolwiek zmienić. Ty nie potrafisz nawet spojrzeć mi w oczy. / notte.

Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie  nie rozumie  co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą  ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje  ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać  ruszać  rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc  nie potrafi się określić  robi wszystko to  czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić  co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.

ifall dodano: 13 marca 2014

Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie, nie rozumie, co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą, ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje, ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać, ruszać, rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc, nie potrafi się określić, robi wszystko to, czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić, co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.

to tylko kolejny zwykły dzień  jeden z wielu  które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje  czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam  czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje  a ja tracę poczucie czasu  nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia  a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę  która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu  a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało  przecież pogodziłam się z tym  że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś  przecież mówiłeś  że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je  a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd?   irrnormal

ifall dodano: 13 marca 2014

to tylko kolejny zwykły dzień, jeden z wielu, które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje, czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam, czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje, a ja tracę poczucie czasu, nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia, a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę, która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu, a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało, przecież pogodziłam się z tym, że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś, przecież mówiłeś, że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je, a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd? / irrnormal

Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas  lecz dla mnie  nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy  słońce  bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków  który wydobywa się z pobliskiego lasu  słyszysz wszystko  najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz  szum rzeki  warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz  a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie  jesteś głuchy na moje wołanie  a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia  na które teraz jest już za późno.   irrnormal

ifall dodano: 13 marca 2014

Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas, lecz dla mnie, nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy, słońce, bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków, który wydobywa się z pobliskiego lasu, słyszysz wszystko, najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz, szum rzeki, warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz, a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie, jesteś głuchy na moje wołanie, a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia, na które teraz jest już za późno. / irrnormal

Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna    jedyna osoba    od początku do końca.   Nikt inny nie pasuje.   Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób   i nie żyje w nim.

notforyou dodano: 8 marca 2014

Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć