 |
naćpana życiem, upita miłością, najarana powietrzem.
|
|
 |
-jestem trochę smutna. -czemu? -tak dla odmiany.
|
|
 |
i wciąż widzisz uśmiech, dobrze, że serce skrywam głębiej.
|
|
 |
za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć, bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
 |
bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
będę powtarzać, że Cię kocham co miesiąc, raz na tydzień. codziennie, nawet co minutę. tylko uwierz. i odwzajemnij.
|
|
 |
zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką..
|
|
 |
jak dorosnę , zostanę swetrem , albo znajdę inny sposób , aby Cię przytulić .
|
|
 |
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany, stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu.
|
|
 |
narysowałam Ci serce linijką.
|
|
 |
wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa masz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwa się wewnętrzne zimno? i jak pośród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdo., że mnie rozumiesz.
|
|
|
|