głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beautifulnightmare3

Siedzę sama w pustym mieszkaniu  światła przygaszone  a w tle spokojna muzyka. Biorę głęboki oddech i myślę o nim. Ciekawe co robi. Ciekawe o czym myśli. Ciekawe jak się czuje. Ciekawe gdzie jest. Ciekawe czy jest wreszcie szczęśliwy. Tak wiele spraw mnie ciekawi  tak wiele pytań kotłuje się w mojej głowie  a ja na te pytania już nigdy nie uzyskam odpowiedzi. To nie jest łatwe  tym bardziej w momencie w którym powinno się już nie pamiętać. Tyle  że ja nie umiem zapomnieć  bo on skutecznie ciągle wraca do mojej głowy  a ja już nawet nie mam siły z tym wszystkim walczyć. Brakuje mi jego. Tak. Ciągle mi jego brakuje i tęsknie za jego głosem  uśmiechem  dotykiem. Dlaczego miałabym oszukiwać  mówić że jest inaczej? Nie jest i pewnie przez jakiś czas jeszcze nie będzie. Może faktycznie musi zjawić się ktoś dzięki komu będę umiała odciąć się od przeszłości  bo jednak sama to ja nigdy nie dam rady.    napisana

napisana dodano: 13 listopada 2014

Siedzę sama w pustym mieszkaniu, światła przygaszone, a w tle spokojna muzyka. Biorę głęboki oddech i myślę o nim. Ciekawe co robi. Ciekawe o czym myśli. Ciekawe jak się czuje. Ciekawe gdzie jest. Ciekawe czy jest wreszcie szczęśliwy. Tak wiele spraw mnie ciekawi, tak wiele pytań kotłuje się w mojej głowie, a ja na te pytania już nigdy nie uzyskam odpowiedzi. To nie jest łatwe, tym bardziej w momencie w którym powinno się już nie pamiętać. Tyle, że ja nie umiem zapomnieć, bo on skutecznie ciągle wraca do mojej głowy, a ja już nawet nie mam siły z tym wszystkim walczyć. Brakuje mi jego. Tak. Ciągle mi jego brakuje i tęsknie za jego głosem, uśmiechem, dotykiem. Dlaczego miałabym oszukiwać, mówić że jest inaczej? Nie jest i pewnie przez jakiś czas jeszcze nie będzie. Może faktycznie musi zjawić się ktoś dzięki komu będę umiała odciąć się od przeszłości, bo jednak sama to ja nigdy nie dam rady. / napisana

Czasem jeszcze zdarzają się chwile kiedy siadam w ciemnym pokoju i zastanawiam się dlaczego nam nie wyszło. Staram się nie robić tego często  ale jednak przychodzą chwile kiedy we mnie znów coś pęka i nie mogę poradzić sobie z Twoim odejściem. Być może to wszystko jest już niepoważne  bo minęło tak wiele czasu  ale ja naprawdę ciągle Cię kocham. Chciałabym umieć odciąć się od tej miłości tak w stu procentach  ale nie potrafię nawet teraz kiedy tak na dobre Cię nie ma. Chciałabym mieć tą pewność  że chociaż Ty jesteś szczęśliwy i czujesz się dobrze ze swoją decyzją  że chociaż Ty potrafiłeś poukładać sobie życie  bo w moim nic nie jest takie jakie być powinno. Wszystko rozbiło się w dniu w którym odszedłeś i ja do tej pory nie umiem tego poskładać.    napisana

napisana dodano: 9 listopada 2014

Czasem jeszcze zdarzają się chwile kiedy siadam w ciemnym pokoju i zastanawiam się dlaczego nam nie wyszło. Staram się nie robić tego często, ale jednak przychodzą chwile kiedy we mnie znów coś pęka i nie mogę poradzić sobie z Twoim odejściem. Być może to wszystko jest już niepoważne, bo minęło tak wiele czasu, ale ja naprawdę ciągle Cię kocham. Chciałabym umieć odciąć się od tej miłości tak w stu procentach, ale nie potrafię nawet teraz kiedy tak na dobre Cię nie ma. Chciałabym mieć tą pewność, że chociaż Ty jesteś szczęśliwy i czujesz się dobrze ze swoją decyzją, że chociaż Ty potrafiłeś poukładać sobie życie, bo w moim nic nie jest takie jakie być powinno. Wszystko rozbiło się w dniu w którym odszedłeś i ja do tej pory nie umiem tego poskładać. / napisana

I wreszcie  cho­ciaż może za­nad­to się w to wgłębiam  nie można mieć fron­tu bez tyłu  a góry bez dołu  tak więc wca­le nie jes­tem prze­kona­ny  że światło może is­tnieć bez mro­ku  czys­tość bez brudu  dobro bez zła

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

I wreszcie, cho­ciaż może za­nad­to się w to wgłębiam, nie można mieć fron­tu bez tyłu, a góry bez dołu, tak więc wca­le nie jes­tem prze­kona­ny, że światło może is­tnieć bez mro­ku, czys­tość bez brudu, dobro bez zła

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów  potem z większych rzeczy  a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej  aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa  aż staje się tylko imitacją radości  czymś nakładanym jak makijaż.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.

Prawdziwe było jedynie cierpienie. Reszta twoich uczuć to okrutna złuda.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Prawdziwe było jedynie cierpienie. Reszta twoich uczuć to okrutna złuda.

Żal wykańcza człowieka. Jeśli się przed nim nie bronisz  zmęczy cię tak  że przestanie ci zależeć na czymkolwiek.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Żal wykańcza człowieka. Jeśli się przed nim nie bronisz, zmęczy cię tak, że przestanie ci zależeć na czymkolwiek.

Od czasu do czasu próbujesz wracać myślami do takich  chwil  kiedy wszystko było dobre. Próbujesz sobie przypomnieć i zrozumieć  jak to się zaczęło  od kiedy wszystko potoczyło się tak  a nie inaczej  czy był taki moment  do którego – gdyby to było możliwe – mógłbyś cofnąć się w czasie i zmienić wszystko na lepsze

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Od czasu do czasu próbujesz wracać myślami do takich chwil, kiedy wszystko było dobre. Próbujesz sobie przypomnieć i zrozumieć, jak to się zaczęło, od kiedy wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej, czy był taki moment, do którego – gdyby to było możliwe – mógłbyś cofnąć się w czasie i zmienić wszystko na lepsze

Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić  żeby rozdarło cię na strzępy.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.

Nie odkładaj na jut­ro te­go  co trze­ba zniszczyć dziś.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Nie odkładaj na jut­ro te­go, co trze­ba zniszczyć dziś.

Le­piej kochać  a po­tem płakać. Następna bzdu­ra. Wie­rzcie mi  wca­le nie le­piej. Nie po­kazuj­cie mi ra­ju  żeby po­tem go spalić.

i.lovee.youu dodano: 5 listopada 2014

Le­piej kochać, a po­tem płakać. Następna bzdu­ra. Wie­rzcie mi, wca­le nie le­piej. Nie po­kazuj­cie mi ra­ju, żeby po­tem go spalić.

Nigdy nie podejrzewałam  że moja miłość skończy się w tak brutalny sposób. Pourywane w połowie zdania  niedokończone gesty i to uczucie wydłubanych oczu kiedy zabrakło jego widoku. Spodziewałam się  że rozstanie boli  że zaleje mnie cierpieniem i tęsknotą  ale nie sądziłam  że nie damy rady rozstać się jak dorośli ludzie  że mimo setek słów tłumaczeń nic nie będzie jasne  a później Ty odejdziesz nie patrząc mi w oczy. Myślałam  że zasługuję na coś więcej  że należy mi się chociaż słowo  żegnaj   a ja ostatecznie nie dostałam nawet tego. Wiem  że żadne pożegnanie nie jest łatwe  ale jego brak nie jest nigdy dobrym rozwiązaniem. Niby miało mniej boleć  a jednak wypalało dużo większe dziury nie tylko w sercu  ale i na duszy. Pomyliłeś się mówiąc  że tak będzie lepiej dla mnie. Nigdy nie było i ciągle jeszcze nie jest.    napisana

napisana dodano: 1 listopada 2014

Nigdy nie podejrzewałam, że moja miłość skończy się w tak brutalny sposób. Pourywane w połowie zdania, niedokończone gesty i to uczucie wydłubanych oczu kiedy zabrakło jego widoku. Spodziewałam się, że rozstanie boli, że zaleje mnie cierpieniem i tęsknotą, ale nie sądziłam, że nie damy rady rozstać się jak dorośli ludzie, że mimo setek słów tłumaczeń nic nie będzie jasne, a później Ty odejdziesz nie patrząc mi w oczy. Myślałam, że zasługuję na coś więcej, że należy mi się chociaż słowo "żegnaj", a ja ostatecznie nie dostałam nawet tego. Wiem, że żadne pożegnanie nie jest łatwe, ale jego brak nie jest nigdy dobrym rozwiązaniem. Niby miało mniej boleć, a jednak wypalało dużo większe dziury nie tylko w sercu, ale i na duszy. Pomyliłeś się mówiąc, że tak będzie lepiej dla mnie. Nigdy nie było i ciągle jeszcze nie jest. / napisana

Nie wiem jak mam Ci o tym wszystkim opowiedzieć. Widzisz  mimo upływającego czasu ja nadal nie odnajduję słów  które mogłyby wyrazić głębię mojego cierpienia i ilość tęsknoty jaka przelała się przez moje ciało. Może po prostu nie ma takich słów  może musiałbyś pobyć przy mnie przez chwilę  popatrzeć w moje smutne oczy i posłuchać przyśpieszonego bicia mojego serca. Może gdybyś dostrzegł jak dużo się we mnie zmieniło to zrozumiałbyś jak wiele kosztuje mnie każdy kolejny dzień zaczynając od momentu kiedy muszę radzić sobie sama. Domyślam się  że być może to nigdy nie stanie się możliwe  bo jesteś gdzieś za daleko  ale chciałabym żebyś wiedział  że nadal nic się nie zmieniło  ja wciąż Cię kocham i już nie radzę sobie z Twoim milczeniem i z moją miłością  która ciągle rozrywa całą mnie od środka. Kiedyś powiedziałeś  że zawsze mogę Ci się wyżalić  a dziś.. dziś po prostu Cię nie ma.    napisana

napisana dodano: 30 października 2014

Nie wiem jak mam Ci o tym wszystkim opowiedzieć. Widzisz, mimo upływającego czasu ja nadal nie odnajduję słów, które mogłyby wyrazić głębię mojego cierpienia i ilość tęsknoty jaka przelała się przez moje ciało. Może po prostu nie ma takich słów, może musiałbyś pobyć przy mnie przez chwilę, popatrzeć w moje smutne oczy i posłuchać przyśpieszonego bicia mojego serca. Może gdybyś dostrzegł jak dużo się we mnie zmieniło to zrozumiałbyś jak wiele kosztuje mnie każdy kolejny dzień zaczynając od momentu kiedy muszę radzić sobie sama. Domyślam się, że być może to nigdy nie stanie się możliwe, bo jesteś gdzieś za daleko, ale chciałabym żebyś wiedział, że nadal nic się nie zmieniło, ja wciąż Cię kocham i już nie radzę sobie z Twoim milczeniem i z moją miłością, która ciągle rozrywa całą mnie od środka. Kiedyś powiedziałeś, że zawsze mogę Ci się wyżalić, a dziś.. dziś po prostu Cię nie ma. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć