 |
serce chce kochać. rozum nie chce cierpieć.
|
|
 |
nie potrafię dłużej być Twoją koleżanką. wybacz.
|
|
 |
to trudna decyzja. z pewnością będę jej żałować. pewnie nie wytrzymam długo bez Ciebie, ale muszę odejść.
|
|
 |
przytul mnie i obiecaj, że mnie zostawisz.
|
|
 |
miała jeszcze jedno marzenie. umrzeć.
|
|
 |
chciałabym żyć. tak normalnie, bez przejmowania się jutrem. tak, żeby korzystać ze wszystkiego i mieć co wspominać w zimowe wieczory. chciałabym uwolnić się od miłości.
|
|
 |
chciała odejść. wiedziała, że to nie ma już sensu. nie mogła wciąż żyć nadzieją. to sprawiało jej wielki ból. mimo wszystko, nie potrafiła z Niego zrezygnować.
|
|
 |
czasami zapominała, że On nie jest jej. czasami zapominała, że musi o Nim zapomnieć.
|
|
 |
nie mogła zrobić nic. zupełnie nic, by Go mieć.
|
|
 |
wiesz, oddałabym kurwa wszystko, za chwilę miłości.
|
|
 |
i będę patrzeć, jak odchodzi moje szczęście.
|
|
 |
|
Mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej, innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego nie da się zapomnieć. Po prostu nie da.
|
|
|
|